Sensacyjny zwrot w Lidze Narodów. Boniek sugeruje, że UEFA zmieni zasady
Po przegranej z Włochami (0:1), reprezentacja Polski spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów. To samo grozi m.in. Niemcom i Chorwatom. Prezes PZPN, Zbigniew Boniek, nie wyklucza, że UEFA zmieni zasady tych rozgrywek.
Ostrożny w temacie spadków z najwyższej dywizji Ligi Narodów jest Zbigniew Boniek, który nie wyklucza, że UEFA zmieni regulamin. - W teorii myśleliśmy o czymś innym, natomiast praktyka pokazała, że może dojść do takiej sensacji, że mogą wypaść Niemcy, wicemistrz świata Chorwacja. Z trzecich grup ktoś wejdzie do drugiej i będzie straszna dysproporcja. Wydaje mi się, że nim się zacznie następna edycja National League w 2020 roku, to pewnie UEFA jeszcze pomyśli, jak to zmodyfikować - powiedział prezes PZPN w rozmowie z "Polsatem Sport".
Gdy Niemcy spadną z dywizji A, może dojść do takiej sytuacji, że lider rankingu FIFA nie będzie grał z europejską czołówką, a rywalizować będzie na przykład z Austrią, Walią czy Ukrainą. Dla tych zespołów byłaby to duża szansa, ale dla Niemców oznaczałoby problemy.
- Boisko pokazało, że dla Niemców granie w grupie B to jest krach, marazm finansowy, sponsorski. Może się okazać, że będą na pierwszym miejscu w rankingu UEFA, a będą grali w drugiej grupie - dodał Boniek.
Polska spadła z najwyższej dywizji, ale Liga Narodów poświęcona została na eksperymenty. Teraz Biało-Czerwonych czeka walka o awans na mistrzostwa Europy. Selekcjoner Jerzy Brzęczek ma duży kredyt zaufania u Bońka. - Na razie się specjalnie tym nie przejmujemy. Mamy jeszcze tej jesieni dwa mecze i potem zaczynamy przygotowania do mistrzostw Europy. Jurek musi tę reprezentację zrobić bardziej swoją, zawodnicy muszą pójść za nim - stwierdził szef piłkarskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Przepiękny gol Insigne przypieczętował zwycięstwo Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]