Ostre słowa Sławomira Peszki. Za to został odesłany do rezerw Lechii Gdańsk

Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjęciu: Sławomir Peszko (po lewej)
Newspix / Grzegorz Radtke / Na zdjęciu: Sławomir Peszko (po lewej)

Sławomir Peszko został przesunięty do drugiej drużyny Lechii Gdańsk. Powodem takiej decyzji Piotra Stokowca były słowa wypowiedziane przez piłkarza do asystenta Macieja Kalkowskiego.

Już od kilku dni wiadomo było, że Sławomir Peszko został przesunięty do drugiej drużyny Lechii Gdańsk z powodu kłótni z asystentem Piotra Stokowca, Maciejem Kalkowskim. - Szczegóły pozostają wewnętrzną kwestią klubu i drużyny - dowiedzieliśmy się od Patryka Siedlińskiego, rzecznika prasowego Lechii Gdańsk.

Nowe fakty na temat Peszki przedstawił dziennikarz "Przeglądu Sportowego", Piotr Wołosik. "Gdzie ty k... grałeś?! Poj...ło ci się?!" - miał powiedzieć Peszko do Kalkowskiego. Po kłótni obaj panowie podali sobie ręce i puścili całe zajście w niepamięć. Gdy wydawało się, że za te słowa były reprezentant Polski nie poniesie konsekwencji, trener postanowił odesłać go do rezerw.

Wiele wskazuje na to, że dla Peszki to koniec w gdańskim klubie. W tym sezonie piłkarz otrzymał od trenera kredyt zaufania. W meczu 1. kolejki otrzymał czerwoną kartkę za idiotyczny faul, za co został zdyskwalifikowany na trzy miesiące.

Stokowiec o sprawie poinformował władze Lechii, które mają zadecydować, czy piłkarz nadal będzie zawodnikiem tego klubu. - Ja o niczym nie decyduję i nie zamykam żadnej sprawy, ale nie mogę tolerować takich zachowań, bo tak moja drużyna nie będzie funkcjonować. Dalsze narzędzia ma zarząd - mówił trener Stokowiec.

Peszko do Lechii trafił w 2015 roku z 1.FC Koeln. W Ekstraklasie w barwach gdańskiego klubu rozegrał 82 mecze, w których strzelił dziewięć goli.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Icardi bohaterem Interu! Tak padł decydujący gol w derbach Mediolanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (9)
avatar
Ignacy Mościcki
23.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Peszko - może kiedyś wielki piłkarz (jak na realia polskie), ale zawsze mały człowiek... Antywzór do naśladowania przez młode pokolenie... 
avatar
hungamunga
23.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale to jest ulubieniec Nawałki , hhehehhe a Nawałka roboty szuka ponoć liczy że we Włoszech znajdzie , no i pewnie pociągnie Peszkina za sobą , tylko kto mu da tam robote chyba w serie D, hahah Czytaj całość
avatar
яzemiosło
22.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem pod wrażeniem systematycznej pracy Stokowca, do końca sezonu powinien oczyścić Lechie z najsłabszych ogniw 
avatar
Korcula
22.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on już dawno powinien kopac ale doły 
avatar
Jan Czarnecki
22.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak ktoś jest porąbany to z nim nie można się dogadać,a Peszko wiele razy to pokazał.