Premier League: stracone punkty Chelsea

Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu od lewej: Yerry Mina i Alvaro Morata
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu od lewej: Yerry Mina i Alvaro Morata

Bez goli, ale z mnóstwem emocji w drugiej połowie - tak wyglądał domowy mecz Chelsea z Evertonem. The Blues pozostali bez porażki w Premier League i zanotowali czwarty remis.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza połowa nie stała na najwyższym poziomie, ale wpisała się do historii tego sezonu Premier League. Sędzia Kevin Friend pokazał bowiem pięć żółtych kartek - najwięcej w pierwszych 45 minutach w bieżących rozgrywkach. Fauli było sporo, często piłkarze potrzebowali pomocy medycznej. Mocno ucierpiał chociażby Gylfi Sigurdsson, ale Islandczyk pozbierał się i był w stanie kontynuować grę.

Najlepszą okazję miał w tej części gry Marcos Alonso, który otrzymał podanie po sprytnie rozegranym rzucie wolnym. Hiszpan uderzył potężnie z woleja z lewej strony pola karnego. Trafił jednak na dobrze dysponowanego Jordana Pickforda.

Druga połowa była zdecydowanie lepsza. Tuż po zmianie stron Chelsea miała kapitalną okazję. Pickford obronił strzał Alvaro Moraty z kilku metrów. Napór The Blues rósł z minuty na minutę.

Eden Hazard najpierw pięknym podaniem obsłużył Williana (Brazylijczyk uderzył płasko obok słupka), a później sam wpadł w pole karne i jego strzał prawą nogą przeleciał tuż obok bramki. W końcu z lewej strony "szesnastki" Marcos Alonso przymierzył lewą nogą i trafił w słupek.

Później piłka znów trafiła pod nogi Hazarda, który uderzył sprzed pola karnego. Futbolówka odbiła się od jednego z rywali i zmierzała pod poprzeczkę. Na szczęście gości Pickford zdążył ze skuteczną interwencją.

Wydawało się, że gol zaraz padnie, ale Everton zdołał się pozbierać i oddalić grę od własnej bramki. The Toffees skutecznie przeszkadzali rywalom w tworzeniu okazji, a sami bardzo rzadko bywali pod polem karnym Chelsea.

Gole ostatecznie nie padły i Chelsea pozostała na trzecim miejscu (28 pkt). Everton jest dziewiąty (19 pkt).

Chelsea FC - Everton 0:0

Składy:

Chelsea: Kepa - Azpilicueta, Ruediger, Luiz, Alonso - Jorginho (64' Fabregas), Kovacić (82' Barkley), Kante - Hazard, Morata, Willian (68' Pedro).

Everton: Pickford - Coleman, Keane, Mina, Digne - Gueye, Gomes - Walcott, Sigurdsson (76' Jagielka), Bernard - Richarlison (89' Calvert-Lewin).

Żółte kartki: Ruediger, Jorginho, Kante, Morata (Chelsea) oraz Bernard, Mina, Pickford (Everton).

Sędzia: Kevin Friend.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Fantastyczna druga połowa, padło pięć bramek. Fortuna rozbiła Herthę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)