FC Nantes grozi pozwem przeciwko Cardiff City. Chodzi o zapłatę za Emiliano Salę

Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Emiliano Sala
Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Emiliano Sala

Cardiff City nadal nie zapłaciło za transfer Emiliano Sali. FC Nantes żąda pierwszej raty w wysokości 15 milionów euro. Francuzi uważają, że te pieniądze im się należą.

Jeszcze zanim odnaleziono ciało Emiliano Sali, FC Nantes miało przesłać pierwszą fakturę do Cardiff. - Nadejdzie odpowiedni czas, że zrobimy wszystko. Nie sądzę, żeby ktokolwiek z naszego klubu powiedział, że nie zapłacimy za ten transfer - tłumaczył wówczas szef Cardiff City, Mehmet Dalman.

Teraz potwierdził, że FC Nantes grozi mu postępowaniem sądowym, bo domaga się zapłaty za napastnika. - Poprosili o to, bo uważają, że pieniądze im się należą. Nie zgadzamy się jednak na proces, bo bierzemy pod uwagę niezwykłe wydarzenia i tragiczne okoliczności. Nie składamy pozytywnych ani negatywnych deklaracji. Jest wiele pytań, na które szukamy odpowiedzi - wyjawił w rozmowie z BBC Dalman.

Czytaj także: Emiliano Sala wysłał niepokojącą wiadomość tuż przed zaginięciem. "Boję się"

Prezydent klubu z Premier League obiecał, że Cardiff City będzie honorowe. - Jeśli jednak się okaże, że w umowie są przesłanki ku temu, żebyśmy w takiej sytuacji nie musieli płacić, to jako że jestem prezesem i strażnikiem interesów klubu, muszę to sprawdzić - wyjaśnił .

ZOBACZ WIDEO Szczęsny uratował Juventus! Kapitalna obrona Polaka powodem dyskusji [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Wciąż gromadzimy informacje, ten proces jeszcze trochę potrwa. Kiedy osiągniemy odpowiedni poziom, usiądziemy z FC Nantes do rozmów - zakończył.

Czytaj także: Wzruszające sceny na stadionie FC Nantes. Kibice uczcili pamięć Emiliano Sali

Przypomnijmy, że samolot, którym Emiliano Sala leciał z Francji do Cardiff, zniknął z radarów nad kanałem La Manche w poniedziałek 21 stycznia wieczorem. Argentyńczyk już w trakcie lotu przeczuwał tragedię, zostawiając bliskim wiadomości.

Pierwsze poszukiwania samolotu nie przyniosły skutku. Siostra Emiliano Sali, Romina, uruchomiła zbiórkę na portalu GoFundMe, dzięki czemu specjalne ekipy wznowiły poszukiwania. Udało im się odnaleźć piłkarza. Identyfikacji ciała dokonano na podstawie odcisków palców. Sekcja zwłok wykazała, że zawodnik zmarł w wyniku urazów głowy i tułowia.

Komentarze (3)
avatar
Ricciardo
13.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest żenujące, że ten temat w ogóle istnieje.
Na miejscu obu klubów bym się porozumiał i składając się po połowie przekazał te 15 mln albo rodzinie Salego albo na jakiś szczytny cel, szczegó
Czytaj całość
13.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Płacić skąpe brytole jak się umowę podpisało. A nie rakiem się próbujecie cofać. Albo dyskwalifikacja,zabranie licencji przez UEFE. Na cwaniaków na pewno jest jakiś bat.