"La Gazzetta dello Sport" pisze o Szczęsnym: Madryt to nie jest jego ulubione miasto
- To będzie świetny pojedynek bramkarzy: Szczęsny kontra Oblak. Przed Polakiem duże wyzwanie - pisze przed spotkaniem Juventus - Atletico "La Gazzetta dello Sport". Włosi twierdzą, że Madryt to nie jest ulubione miasto polskiego golkipera.
Sędzia podyktował rzut karny za faul Medhiego Benatii na Lucasie Vazquezie. Czerwoną kartką został ukarany Gianluigi Buffon i w jego miejsce do bramki wszedł Wojciech Szczęsny. Polak nie zdołał jednak obronić strzału Cristiano Ronaldo.
- Madryt to nie jest jego ulubione miasto. Z pewnością pamięta wydarzenia sprzed kilku miesięcy. Cały mecz siedział na ławce, a nagle musiał podnieść się i wyjść na boisko. Robił, co mógł, ale Ronaldo okazał się sprytniejszy - komentuje prasa.
Zobacz także: Nowe wieści ws. przyszłości Ospiny. Carlo Ancelotti zabrał głos
Włosi szeroko analizują to, co może wydarzyć się w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów w Madrycie. Miejscowe Atletico zmierzy się właśnie z Juventusem. "La Gazzetta dello Sport" pisze o pojedynku bramkarzy: Szczęsny kontra Jan Oblak.
- W ciągu ostatnich miesięcy bardzo zmieniła się rola Szczęsnego w Juventusie. Po odejściu Buffona stał się numerem jeden. Znakomicie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Polakowi nie zdarzyło się jeszcze popełnić oczywistego błędu. Nie narobił kłopotów swoim kolegom z obrony. Na dodatek miał też kilka wspaniałych meczów, w których pokazał, że zna się na swojej robocie. Teraz czeka go duże wyzwanie. Atletico to świetna drużyna, a Oblak to jeden z większych fachowców - czytamy.
Zobacz także: PZPN wszczął postępowanie w sprawie zachowania Dominika Furmana
ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Kapitalne gole Polaka i zwycięstwo Milanu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)