Oficjalna nagana i kara 200 tys. funtów. Leeds zapłaci za aferę szpiegowską

Newspix / Na zdjęciu: Marcelo Bielsa
Newspix / Na zdjęciu: Marcelo Bielsa

English Football League nałożyła na Leeds United surową karę finansową w wysokości 200 tys. funtów. Jest to pokłosie wysłania szpiega na trening zespołu Derby County.

Leeds United zostało ukarane przez English Football League (EFL) za obserwowanie treningu rywali kilkadziesiąt godzin przed meczem ligowym. Działacze klubu, w którym występuje Mateusz Klich, będą musieli zapłacić karę 200 tys. funtów (ok. 1 mln złotych). EFL udzieliła też klubowi z północnej Anglii oficjalnej nagany.

- Sankcje pokazują, że takich działań nie można zaakceptować. Niech to będzie środek odstraszający na wypadek, gdyby jakikolwiek klub próbowałby to powtórzyć w przyszłości. Chciałbym też podziękować Leeds United za pomoc w doprowadzeniu tej sprawy do końca tak szybko, jak to było możliwe. Chcemy również rozpocząć debatę z klubami na temat wprowadzenia przepisu zabraniającego obserwowania treningów rywali później niż 72 godziny przed spotkaniem - powiedział mediom dyrektor wykonawczy EFL, Shaun Harvey.

Przypomnijmy, że dzień przed meczem Leeds - Derby  (2:0) w The Championship na obiekty treningowe Derby County wezwano policję, która wylegitymowała mężczyznę, obserwującego "w krzakach" zajęcia zespołu menedżera Franka Lamparda. Okazało się, że jest to pracownik rywali.

Zobacz: Marcelo Bielsa złamał przepisy? Jest oficjalne śledztwo ws. szpiega na treningu Derby >>

- To prawda. Wysłałem tam szpiega. Moje zachowanie było nieodpowiednie. Biorę za to pełną odpowiedzialność. Teraz nie ma znaczenia, czy było to legalne, czy nie. Frank Lampard uważa, że było to niewłaściwe i to jest najważniejsze. Nie próbuję szukać wytłumaczenia, ale stosowałem taką praktykę z reprezentacją Argentyny od kwalifikacji do mistrzostw świata w 2002 r. Nie ważne jednak, co ja o tym myślę - skomentował incydent szkoleniowiec Leeds, Marcelo Bielsa.

Zobacz: Ciąg dalszy afery szpiegowskiej w klubie Mateusza Klicha. Marcelo Bielsa zrobił show na konferencji prasowej >>

ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"

Komentarze (0)