To ma być początek rewolucji personalnej w Realu Madryt. Po kompromitującym tygodniu dla Królewskich: porażki z FC Barcelona 0:3 i 0:1 oraz odpadnięciu z Ligi Mistrzów z Ajaxem Amsterdam (1:4), prezydent Florentino Perez zamierza uderzyć pięścią w stół. Jako pierwszy pracę straci najprawdopodobniej Santiago Solari.
Jak się okazuje, do zmiany trenera ma dojść jeszcze w tym tygodniu. "Perez stracił cierpliwość do Argentyńczyka. Chce rozpocząć nowy projekt jeszcze w marcu" - sygnalizuje rozgłośnia "Cadena Ser".
Zobacz także: Jacek Stańczyk: Ole, ole! Nie damy się (komentarz)
Według hiszpańskich dziennikarzy, głównymi kandydatami do zastąpienia Solariego są Jose Mourinho oraz Zinedine Zidane.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Real Madryt szuka nowego trenera. "Powinni skupić się na piłkarskich wzmocnieniach"
Nazwisko Mourinho pojawia się w mediach od kilku miesięcy. Prezydent Królewskich ma podobno słabość do Portugalczyka i od momentu zwolnienia go w 2013 roku, kilkukrotnie rozważał powrót "The Special One" na Santiago Bernabeu. Zidane z kolei miał dostać ofertę powrotu do Realu jeszcze w środę. Francuz zdecydowany jest na ofertę, jednak dopiero od czerwca.
Czytaj także: AS Roma wściekła, Szymon Marciniak pod ostrzałem
Solari ugasił pożar w Realu Madryt, który w październiku wybuchł po fatalnych meczach za kadencji Julena Lopeteguiego. Im dalej w lat, tym było jednak tragicznie. Czarę goryczy przelał ostatni koszmarny tydzień, w którym Los Blancos stracili szansę na potrójną koronę.
Real Madryt rozgrywa najgorszy sezon od kilkunastu lat.