"Sodomici, pedały i pedofile z LGBT! Łapy precz od naszych dzieci!" - taki transparent został rozwieszony w sektorze najzagorzalszych kibiców Lechii Gdańsk podczas poniedziałkowego spotkania z Wisłą Płock (1:1).
To nie pierwszy kontrowersyjny transparent wywieszony przez kibiców piłkarskich. Ponad tydzień temu podczas meczu z Miedzią Legnica fani Legia Warszawa wyrazili swój sprzeciw przeciwko decyzji Rafała Trzaskowskiego o podpisaniu karty LGBT+. "Warszawa wolna od pedalstwa" - napisali na transparencie.
#LGDWPŁ pic.twitter.com/dg7eJmsAC8
— Rafał Bielawa (@RafaBielawa) 11 marca 2019
Z Ekstraklasy dowiedzieliśmy się, że na klub z Warszawy została nałożona kara za ten transparent (plus odpalenie rac - kwota około 30 tysięcy złotych). Podobnie ma być w przypadku Lechii, ale kwota będzie mniejsza, bo w Gdańsku rac nie odpalono. Decyzję Komisji Ligi poznamy w środę.
- Stanowisko Ekstraklasy w tej sprawie będzie zawarte w decyzji Komisji Ligi, która będzie obradować w środę. To ona jest odpowiedzialna za tego typu incydenty na trybunach - informuje nas Bartosz Orzechowski, rzecznik Ekstraklasy.
Poprosiliśmy Lechię o zabranie komentarze ws. kontrowersyjnego transparentu na trybunach, ale klub odmówił zajęcia stanowiska. - Nie komentujemy tego, co się wydarzyło - usłyszeliśmy.
Niestety kibice już dawno zawładnęli stadionami, traktując je jak forum, na którym zabierają głos w tematach politycznych, atakują właścicieli klubów albo ich kierownictwo, a nawet chełpią się przestępstwami (zobacz więcej TUTAJ).
Zobacz także: Michał Pazdan podbija Turcję. Minister znowu w reprezentacji Polski
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bez dopingu na meczu Wisły Kraków. "Cała liga powinna mówić o problemie"
Ot taka śmieszna ta Ekstraklapa...