W związku ze zbliżającym się posiedzeniem Rady FIFA, której Reinhard Grindel jest członkiem, pojawiły się pytania dotyczące imprez piłkarskich.
Według medialnych doniesień Gianni Infantino (prezes FIFA) ma pomysł reformy, a wszystko rozbija się o 25 miliardów dolarów, które oferują inwestorzy z Azji. Chcą zdobyć prawa do największych imprez, stworzyć globalną ligę.
Czytaj też: Media: wiadomo, ile zarabia Zinedine Zidane. W Realu Madryt mogą być zadowoleni
Te kwestie powinny zostać omówione i rozstrzygnięte na posiedzeniu w Miami. Eksperci obawiają się, że będzie to sprzedaż piłki nożnej, jaką znamy.
ZOBACZ WIDEO Skandaliczny transparent na stadionie Lechii. "Jest delegat PZPN, jest obserwator. Nikt nie zareagował!"
Podczas posiedzenia ma odbyć się także rozmowa o zwiększeniu do 48 liczby uczestników mistrzostw świata, już tych nadchodzących w 2022 roku w Katarze.
Nic dziwnego, że właśnie te kwestie interesowały najbardziej dziennikarza "DW" podczas ekskluzywnego wywiadu w siedzibie związku we Frankfurcie. Reinhard Grindel cierpliwie odpowiadał na kolejne szczegółowe pytania, do czasu.
Czytaj też: Loris Karius pozwał Besiktas Stambuł do FIFA. Turcy zalegają mu z wypłatami
Florian Bauer zapytał, czy globalna Liga Narodów byłaby lukratywna dla Niemieckiego Związku Piłki Nożnej? Prezes stwierdził, że nie da się tego ocenić, bo nie ma jeszcze ku temu podstaw ekonomicznych, FIFA ich nie przedstawiła.
Dziennikarz zasugerował, że chodzi o kwotę 25 miliardów dolarów. - Panie Bauer, to nie pomaga. Stara się pan włożyć mi w usta coś, czego nie chcę i staram się tego uniknąć od dziesięciu minut. Proszę zadawać rozsądne pytania, na które mogę rozsądnie odpowiedzieć - powiedział Grindel.
- Trzy pytania o Katar i kończymy rozmowę - dodał. - Panie Grindel, pytam otwarcie... - mówił dziennikarz "DW".
Prezes DFB przerwał mu. - Nie, próbujesz mnie winić za coś, a ja mówię, że nie ma żadnej globalnej Ligi Narodów - powiedział.
- Zrozumiałem, w porządku - odparł dziennikarz. - Trzy pytania dotyczące Kataru, w przeciwnym razie wstaję - odpowiedział Grindel.
.@DFB_Praesident Reinhard #Grindel spricht im @DeutscheWelle-Interview über die Zukunft des Weltfußballs und mögliche neue Wettbewerbe. Doch plötzlich findet das Gespräch ein jähes Ende...
— DW Sport (@dw_sport) March 13, 2019
https://t.co/XJoIV89F8E@FloBauerAuthor @sportschau @dw_deutsch pic.twitter.com/MvazcEgPi2
W końcu prezes Niemieckiego Związku Piłki Nożnej odpiął mikrofon i wyszedł. Grindel jest z zawodu prawnikiem, był również dziennikarzem. Zanim został wybrany szefem DFB, był członkiem Bundestagu z ramienia CDU. Od 2017 roku jest członkiem Rady FIFA.