Arsenal FC odrobił stratę z pierwszego spotkania (1:3) i po zwycięstwie 3:0 ze Stade Rennais zameldował się w ćwierćfinale Ligi Europy (losowanie odbędzie się w piątek - więcej TUTAJ). Bohaterem rewanżowego meczu na The Emirates był Pierre-Emerick Aubameyang, który zdobył dwie bramki.
Po drugim trafieniu Gabończyk podbiegł w kierunku bandy reklamowej. Za nią znajdował się bowiem wcześniej przygotowany przedmiot.
Napastnik przywdział maskę Czarnej Pantery. To kolejny filmowy motyw Aubameyanga. Niegdyś - jeszcze za czasów gry w Borussii Dortmund - przebierał się za Batmana czy Spidermana. Dlaczego akurat Czarna Pantera?
Czytaj także: Premier League: sędziowie pomogli Tottenhamowi. Arsenal może czuć się oszukany
- W Gabonie nazywamy reprezentację piłkarską "Pantery", więc ta maska dobrze mnie przedstawia - powiedział Aubameyang.
Cieszynka nie umknęła uwadze sędziego. Aubameyang został ukarany żółtą kartką za celebrację z maską. Taki gest - podobnie jak m.in. zdjęcie koszulki po golu - jest traktowany jako niesportowe zachowanie.
ZOBACZ WIDEO "Krzysztof Piątek w gazie i ława w reprezentacji?!". Jak to wytłumaczyć kibicom?
W Meksyku Tommie Smith i John Carlos też się przygotowali...