Liga Mistrzów 2019. Juventus - Ajax. Mateusz Górski - nasz człowiek w Ajaksie

- Rano na siłowni powiedziałem chłopakom, że może będzie 2:1. I teraz co? Wyskakiwać z kasy - mówi Mateusz Górski. Polak - o czym mało kto wie - jest piłkarzem Ajaksu Amsterdam! Jego klub pokonał Juventus 2:1 i zagra w półfinale Ligi Mistrzów.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Matusz Górski Newspix / Tomasz Zasinski / 058sport.pl / Na zdjęciu: Matusz Górski
Mateusz Górski ma 18 lat, jest bramkarzem drużyny młodzieżowej U-19, trenuje też z rezerwami. Mówi nam: - Każdy z nas gdzieś tam wierzył, w klubie mówiliśmy sobie, że chociaż strzelić tego jednego gola. To są ograni, ale ciągle przede wszystkim młodzi chłopcy.

I dodaje: - Najlepsze jest to, że oni są półfinalistami Ligi Mistrzów, a tak naprawdę nic się nie zmienia. Można z nimi normalnie pogadać, widujemy się na siłowni, trenujemy obok siebie. Ja często rozmawiam z Andre Onaną (pierwszy bramkarz). To są profesjonaliści z głową.

On sam na profesjonalny kontrakt może dopiero liczyć. Na razie nie wie, czy taką umowę dostanie, w tym roku kończy wiek juniora. Do Ajaksu trafił w styczniu 2017 roku z akademii piłkarskiej Wrocław Academy. Holendrom wpadł w oko przy okazji jednej z konferencji bramkarskich. Zresztą, zainteresowało się nim wówczas również FC Porto i to Portugalczycy jako pierwsi zaprosili chłopaka do siebie.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"

Konkretny był jednak Ajax. Jakub Bednarek, wiceprezes akademii, mówił nam: - Bo Ajax wysłał do Polski swojego skauta. Holendrzy oglądali go również na wideo, a w grudniu zaprosili na testy. I tam wypadł bardzo dobrze. Powiedziano mu, że w tych samych testach Manuel Neuer w jego wieku miał od niego gorsze wyniki.

Był lepszy niż Manuel Neuer. Mateusz Górski w Ajaksie Amsterdam! - Czytaj jeszcze więcej o naszym piłkarzu z Ajaksu.

Górski od początku był oczarowany Ajaksem i jego filozofią. A jednym z założeń klubu jest nauka młodzieży od najlepszych, od legend klubu, ciągłe obcowanie z wielkimi nazwiskami. Chłopaka witał więc w klubie dyrektor sportowy Marc Overmars, zresztą Górski podpisywał umowę przy tym samym stole, przy którym lata temu to samo robił Zlatan Ibrahimović. Dziś jego trenerem w U-19 jest John Heitinga, były obrońca który dla Ajaksu rozegrał blisko 150 meczów, a potem występował m.in. w Atletico Madryt i Evertonie. – A na nasze treningi często przychodzi też Ronald de Boer - opowiada chłopak.

Górski mieszka w Holandii u rodziny, która opiekuje się młodymi piłkarzami. - U mnie jest wszystko w porządku, nie mam kontuzji, tylko grać. Choć regularnie nie występuję. Jestem jednak dobrej myśli. Dla mnie najważniejszy jest rozwój, możliwość ciągłego grania.

Matthijs de Ligt: obrońca totalny z Przyszłości - Czytaj więcej

Nie jest więc w stanie powiedzieć, co będzie latem. Natomiast dziś obecność w klubie  - półfinaliście Ligi Mistrzów to wielka sprawa. Górski jest przekonany, że jego starsi koledzy znajdą się w finale. - Wielkie kluby mają coś do stracenia. Ajax nie ma, co miał wygrać, to już wygrał. Natomiast po takich meczach z takimi rywalami droga do finału jest otwarta.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×