Ole Gunnar Solskjaer w grudniu 2018 r. został tymczasowym szkoleniowcem Czerwonych Diabłów, zastępując Jose Mourinho. Początek w tej roli miał imponujący. Zespół pod jego wodzą wygrał 10 z 11 meczów. Pod koniec marca Norweg podpisał trzyletni kontrakt z Manchesterem United (więcej TUTAJ).
Jednak w ostatnim czasie coś się zacięło. Drużyna z Old Trafford doznała pięciu porażek w siedmiu spotkaniach. Odpadła z Ligi Mistrzów w ćwierćfinale, nie była w stanie przeciwstawić się Barcelonie (0:1, 0:3).
Jermaine Jenas, były zawodnik m.in. Newcastle United, Tottenham Hotspur i Queens Park Rangers, w rozmowie z BBC Sport skrytykował władze Manchesteru United. Jego zdaniem wybór Solskjaera na stałego szkoleniowca był błędem.
ZOBACZ WIDEO: Robert Podoliński: Jako trener zderzyłem się z egoizmami piłkarzy. To był największy problem
Zobacz także: Premier League. Ole Gunnar Solskjaer zapowiada rewolucję w Manchesterze United
- To była emocjonalna decyzja z Ole. A w każdym biznesie trzeba podejmować przemyślane, logiczne decyzje - podkreślił Jenas, 21-krotny reprezentant Anglii.
Zdaniem Jenasa w klubie z Old Trafford niepotrzebnie szukali trenera, który wzorowałby się na Aleksie Fergusonie, legendarnym szkoleniowcu MU (Solskjaer grał w drużynie prowadzonej przez Szkota).
- Nie uważam, że w MU potrzebują kogoś, kto zbliży się do tego co robił Ferguson. Powinni znaleźć nową tożsamość. Klopp zrobił to w Liverpoolu. Ma własny styl. Guardiola, przychodząc do Man City, nie mówił o tym, co robili Mancini i Pellegrini, by wygrać ligę. Przyszedł i zrobił to, co chciał zrobić. Nie sądzę więc, że w Man Utd wiedzą, co robią - zakończył Jenas.
Manchester United walczy o udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na pięć kolejek przed końcem jest na szóstym miejscu, z dwupunktową stratą do czwartego Arsenalu.