Premier League. Jan Oblak na celowniku Manchesteru United. Może zastąpić Davida de Geę
Manchester United chce się zabezpieczyć na wypadek odejścia Davida de Gei. Według brytyjskiego dziennika "Metro", numerem jeden na liście Czerwonych Diabłów będzie wówczas Jan Oblak z Atletico.
Oprócz tego kością niezgody są warunki finansowe proponowane przez klub z Old Trafford. 28-latek chciałby inkasować nawet 500 tysięcy funtów tygodniowo. Byłby najlepiej zarabiającym piłkarzem w całej Premier League.
Kilka dni później zainteresowanie bramkarzem wyraziło Paris Saint-Germain i nie jest wykluczone, że de Gea rozgrywa ostatni sezon w Manchesterze United. Działacze Czerwonych Diabłów chcą się zabezpieczyć na wypadek odejścia Hiszpana i już przygotowali plan awaryjny. Jest nim Jan Oblak z Atletico Madryt.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Niepokojąca forma Lechii. "W Gdańsku kolejny raz coś poszło nie tak"Zobacz także:
MŚ 2022. Katar - wielbłądem na mundial
Rok po katastrofie w Poznaniu - jest gorzej
Oblak zaliczany jest do ścisłej czołówki w swoim fachu. W przeszłości był na celowniku Realu Madryt, PSG czy Juventus Turyn. Za każdym razem problemem była jednak cena. Klauzula odstępnego wynosiła wcześniej 87 milionów funtów. W 2019 roku przedłużył kontrakt z Atletico i klauzula wykupu została usunięta.
Według brytyjskich mediów, Manchester United musiałby zapłacić ponad 100 mln funtów, aby pozyskać Oblaka.
De Gea natomiast jest bramkarzem Manchesteru United od 2011 roku. W tym sezonie wystąpił w 43 spotkaniach, w których przepuścił 57 bramek.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)