- W sprawie Piszczka jest możliwość, że znajdzie się w kadrze. Ale szansa jest bardzo, bardzo, bardzo mała - wyjawił na konferencji prasowej Lucien Favre. Polak narzekał ostatnio na bóle w stopie, ale w czwartek trenował już z resztą drużyny.
Z tego względu część niemieckich mediów zasugerowało, że Łukasz Piszczek ma duże szanse na występ w sobotnim spotkaniu Bundesligi (WIĘCEJ TUTAJ). Po słowach trenera trudno jednak spodziewać się 33-latka nawet w kadrze meczowej.
To nie jedyny problem wicelidera tabeli przed derbami regionu z Schalke 04 Gelsenkirchen. W weekend nie zagra inny obrońca - Dan-Axel Zagadou. Co więcej, pod znakiem zapytania stoi występ zastępcy Piszczka, Mariusa Wolfa. - Mamy nadzieję, że w sobotę będzie do naszej dyspozycji - dodał Favre.
Ewentualnie trener Borussii Dortmund ma jeszcze do dyspozycji Manuela Akanjiego, nominalnego środkowego obrońcę. - Może też grać na prawej, jak i lewej stronie - wyjawił szkoleniowiec.
Czytaj też: Bundesliga. Mario Goetze i Marco Reus nie mogli w to uwierzyć. Zaskakująca statystyka asyst
Na 4 kolejki przed końcem Borussia ma punkt straty do Bayernu Monachium. W bezpośrednich meczach lepszy bilans bramkowy mają jednak Bawarczycy, dlatego jeśli BVB liczy na mistrzostwo, musi mieć więcej "oczek" od aktualnego obrońcy tytułu.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"