Premier League. Liverpool byłby mistrzem, ale trafił na zły sezon
W historii ligi angielskiej niewiele było przypadków, gdy Liverpool nie zostałby mistrzem mając 94 punkty. Obecny sezon jest pod tym względem najbardziej zacięty w historii Premier League.
Wielka rywalizacja doprowadziła do tego, że mamy dziś dwie drużyny, które zbliżyły się do rekordu ligowego ustanowionego w poprzednim sezonie, gdy Manchester City zdobył 100 punktów. W dawnych czasach, jeszcze przed ustanowieniem Premier League, tylko jedna drużyna uzyskała - teoretycznie - taki wynik. Był to Sheffield United, który w sezonie 1888/89 miał 18 wygranych i 4 remisy. To oznacza średnią 2.64 punktu na mecz. Gdyby grali 38 spotkań i mecze były punktowane jak dziś, a więc 3 punkty za wygraną, 1 za remis, Sheffield uzyskałoby dokładnie 100 punktów.
ZOBACZ: Jak Juergen Klopp budował wielki Liverpool
Wynik Liverpoolu jest więc wybitny. W najnowszej historii, a więc od czasu ustanowienia Premier League w 1992, tylko jedna drużyna, poza Manchesterem City, miała więcej niż 94 punkty. Dokładnie 95 "oczek" wywalczyła Chelsea FC prowadzona przez Jose Mourinho z takimi liderami w składzie jak John Terry czy Frank Lampard.
ZOBACZ: Ostatni tytuł Liverpool wywalczył jeszcze przed erą internetu
Poza tym zazwyczaj do tytułu wystarczało zdobyć między 80 a 90 punktów. Granica 90 punktów została przekroczona w sumie ledwie ośmiokrotnie. Od 1992 roku najniższy wynik punktowy dający tytuł to 75 punktów. Uzyskał go Manchester United w sezonie 1996/97.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich o krok bliżej od gry w Premier League! Leeds pokonało Derby County [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]