Niezagrożona jest pozycja Thibauta Courtois, który w przyszłym sezonie nadal ma być pierwszą opcją między słupkami Realu Madryt. Drużynę Królewskich po obecnych rozgrywkach ma opuścić natomiast jego zastępca, Keylor Navas. To już podobno przesądzone.
Szefostwo Real Madryt chciałoby, by rezerwowym golkiperem w przyszłym sezonie był młody, obiecujący zawodnik. Niedawno hiszpańskie media donosiły, że zostanie nim obecnie wypożyczony do CD Leganes Andrij Łunin, teraz jednak pojawiła się nowa opcja.
Zobacz: Primera Division. Zinedine Zidane porządkuje kadrę Realu Madryt. Keylor Navas może odejść
Zinedine Zidane, trener madryckiego klubu, chciałby dać szansę swojemu synowi, Luce. "Zidane wolałby, by młodym rezerwowym bramkarzem był jego syn, a nie Łunin. Zinedine nie uważa, by między tymi dwoma golkiperami była większa różnica" - donosi "Marca".
"Klub ma inne pomysły. Propozycja Zidane'a, by Luca był w przyszłym sezonie drugim wyborem, nie została pozytywnie przyjęta przez zarząd. Zdaniem szefostwa, tę rolę powinien pełnić Łunin" - dowiedziała się "Marca".
Zobacz: 1. Messi, 2. Ronaldo, Lewandowski... 54. Prestiżowy magazyn opublikował ranking
Hiszpańska gazeta przypomina, że Łunin nie może wywalczyć miejsca w składzie CD Leganes - w tym sezonie zaliczył w sumie tylko sześć występów w zespole prowadzonym przez Mauricio Pellegrino. Pytanie, czy poradziłby sobie zatem w Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". W czym tkwi fenomen Pochettino? "O jakości trenera decyduje to, co wykrzesał z piłkarzy"