Choć początki pracy Ole Gunnara Solskjaera w Manchesterze United były obiecujące (14 wygranych w 17 meczach), to jednak Norweg pierwszego sezonu w roli menedżera Czerwonych Diabłów nie może zaliczyć do udanych. Prowadzony przez niego zespół nie znalazł się w pierwszej czwórce Premier League i tym samym nie awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Drużyna nie odniosła też sukcesów w europejskich pucharach, gdzie przygodę z LM zakończyła na ćwierćfinale.
Solskjaer w ostatnich tygodniach często krytykował swoich piłkarzy. Nie ukrywał swojej wściekłości sygnalizując, że jego gracze nie skupiają się w pełni na treningach. Zdaniem Jose Mourinho, kadencja Norwega w Manchesterze United nie będzie długa. Portugalczyk uważa, że jego następca nie potrafi zachować dyscypliny w zespole.
- Nigdy jako trener nie chciałem być miłym facetem, ponieważ ten miły facet po trzech miesiącach jest marionetką i to się nie kończy dobrze. Nie możesz też być trenerem, który zawsze jest nastawiony negatywnie. Trzeba znaleźć równowagę - powiedział Mourinho w rozmowie z "L'Equipe" i zasugerował, że norweski menedżer swoimi decyzjami może przyczynić się do tego, że drużyna zacznie grać przeciwko niemu.
Po zakończeniu sezonu Solskjaer zapowiedział wymianę połowy składu. Zdaniem Mourinho, to również może negatywnie wpłynąć na jego pozycję. - Zespół to grupa graczy, którzy są jak bracia. Trener jest jak ojciec. Kiedy dużo zawodników zwraca uwagę na twoje zachowanie, musisz to zmienić. Nie możesz być człowiekiem trwałego konfliktu. Musisz być liderem - dodaje Mourinho.
Zobacz także:
Solskjaer wściekły na piłkarzy. Zapowiedział wymianę połowy składu
Maciej Kmita: Paryż wart jest transferu, czyli dlaczego Robert Lewandowski powinien odejść do Paris Saint-Germain
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool dokonał niemożliwego w Lidze Mistrzów. "To była lekcja nawet dla najwierniejszych kibiców"