Fani Atletico Madryt nie mogą pogodzić się z decyzją Antoine'a Griezmanna. Francuski napastnik ostatnie pięć lat spędził właśnie w Atletico i był jednym z kluczowych zawodników tego klubu. Postanowił jednak zmienić pracodawcę, a zagraniczne media łączą go z transferem do FC Barcelona.
Jednak podczas ostatniego meczu tego sezonu fani Atletico pokazali, że nie zgadzają się z odejściem Griezmanna. W wyjazdowym starciu przeciwko Levante UD wygwizdali francuskiego napastnika. Do tego skandowali "out, out, out", mając na myśli decyzję piłkarza o końcu gry w Atletico.
- Chcę powiedzieć, że podjąłem decyzję o odejściu, by doświadczyć innych rzeczy, mieć nowe wyzwania. Podążenie tą ścieżką było dla mnie bardzo ciężkie, ale czuję, że właśnie tego potrzebuję. Dziękuję wam za całą miłość, którą mi daliście przez 5 lat - mówił Griezmann w specjalnym oficjalnym nagraniu do kibiców Atletico.
Griezmann myślał o odejściu do Barcelony już przed trwającym sezonem. Ostatecznie saga transferowa zakończyła się jego pozostaniem w Atletico i nowym lukratywnym kontraktem, dzięki któremu za ostatni sezon zarobił 23 mln euro. Nowy klub ma zapłacić za niego nawet 120 mln euro.
Zobacz także:
Lotto Ekstraklasa: wielka gra o mistrzostwo i puchary! Wszystkie warianty na ostatnią kolejkę
Piast Gliwice - jak zbudować dobry klub za niewielkie pieniądze
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"
Klub piłkarski to jeszcze na szczęście nie sekta.