12 porażek w 38 meczach oraz 19 punktów straty do mistrzów Hiszpanii - Barcelony. Real Madryt zaliczył fatalny sezon, w którym zwolnił aż dwóch trenerów: Julena Lopeteguiego (średnio 1,40 punktu na mecz) oraz Santiago Solariego (2,17 punktu). Trzeci z nich - Zinedine Zidane (1,55 punktu) póki co nie odmienił fatalnej tendencji w Los Blancos.
- Teraz myślimy o kolejnym roku, bo to wszystko na pewno się zmieni. Po złych rzeczach nadchodzą dobre. Nikt nie zmieni tego, czego dokonali ci zawodnicy w ostatnich 5 latach. Po dobrych czasach przyszedł ten zły sezon i trzeba to zaakceptować - tłumaczył na konferencji prasowej szkoleniowiec Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Szalony mecz w Monachium! Ribery i Robben pożegnali się golami! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Dla wielu piłkarzy był to ostatni mecz w trykocie Królewskich. Z drużyny na pewno odejdzie Keylor Navas, który pożegnał się z publicznością na Santiago Bernabeu. Według dziennika "AS", na wylocie z klubu znajdują się także: Sergio Reguilon, Dani Ceballos, Isco, Jesus Vallejo, Mariano Diaz, Marcos Llorente oraz przede wszystkim Gareth Bale.
- Trzeba będzie wykonać inteligentne zmiany, o to się postaramy - analizował Zidane. - Zawodnicy, także reprezentanci po swoich meczach, też dostaną miesiąc wolnego, by odnowić swoją energię i wrócić do pracy, bo mamy wiele do zrobienia. Letnie przygotowania będą bardzo ważne. W tym roku będzie czas na dobre treningi - dodał.
Zobacz także: Fornalik: Napisaliśmy cudowną historię
Real Madryt szykuje latem wielkie transfery. Blisko gry dla Los Blancos są Eden Hazard oraz Luka Jović. Następny ma być Paul Pogba.