Po spadku z Lotto Ekstraklasy zmiany były nieuniknione, o kilku mówiło się od dawna. Chociażby o odejściu weterana Łukasza Garguły. 38-latek, 16-krotny reprezentant Polski, spędził w Legnicy cztery lata. Pomógł awansować do polskiej elity, rozegrał w sumie 95 meczów i strzelił 9 bramek. Kilka lat temu należał do czołówki pomocników w kraju, znalazł się w kadrze na ME 2008.
ZOBACZ: Pierwsze decyzje w Tychach
Miedź rozstała się też z bramkarzami, ogranym w Lotto Ekstraklasie Łukaszem Sapelą i Rosjaninem Sosłanem Dżanajewem, powoływanym do kadry narodowej. Na ten moment jedynym golkiperem pozostał Ukrainiec Anton Kanibołocki. Klub postanowił nie przedłużać kontraktów z wypożyczonym Mateuszem Żyro i Eltonem Monteiro.
Przesądzone jest, że w I lidze nie zostanie Hiszpan Juan Camara, oferty dostaje też Joan Roman. Zespół nadal będzie prowadzić Dominik Nowak.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sukcesy Roberta Lewandowskiego przechodzą bez echa. Czas na nowe wyzwania?