- Bez was nie było by tego awansu - napisał na Instagramie Rafał Gikiewicz i zamieścił zdjęcie swojej żony i dziecka, którzy na stadion przyszli w jego koszulkach. To najwierniejsi kibice polskiego bramkarza, który obecnie przeżywa najlepsze chwile w swojej piłkarskiej karierze.
Gikiewicz był bohaterem barażowego dwumeczu. Według niemieckich mediów był jednym z najlepszych zawodników Unionu i to między innymi dzięki niemu zespół z Berlina wywalczył historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech.
W barażach o miejsce w Bundeslidze 1.FC Union Berlin poradził sobie z VfB Stuttgart. W Stuttgarcie padł remis 2:2, a starcie w Berlinie zakończyło się bezbramkowym rezultatem. Union awansował dzięki większej liczbie goli strzelonych na wyjeździe.
Zobacz także:
Rafał Gikiewicz. Od zdrajcy do bohatera
Lotto Ekstraklasa. Nie Piast Gliwice, a Legia Warszawa zarobiła najwięcej pieniędzy
ZOBACZ WIDEO Radosław Majdan o Legii Dariusza Mioduskiego. "Bardzo mu nie zazdroszczę"