Angielska licytacja o Bartłomieja Drągowskiego. "A to dopiero początek czerwca"
W pół roku Bartłomiej Drągowski zrobił sobie niesamowitą reklamę w Empoli. Teraz nie może się opędzić od ofert, a jak piszą włoskie media: "to dopiero początek czerwca".
Dziennikarze dodają, że Drągowski ma "walizki w rękach", ponieważ lada chwila i tak zmieni otoczenie. Po jego doskonałych miesiącach w Empoli bardzo dużo klubów chciałoby mieć u siebie tak obiecującego bramkarza. Obecnie AFC Bournemouth i Southampton FC najpoważniej interesują się Polakiem. W obu zespołach Drągowski spotkałby naszych rodaków - Jana Bednarka i Artura Boruca.
"W Anglii wszystko jest wściekłe. Dowodzą temu oferty, które Fiorentina już otrzymała. Drągowski ma wielu wielbicieli także we Włoszech, a mamy dopiero początek czerwca" - zaciera ręce calcionews24.com.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Reprezentacja Polski wraca do walki o Euro 2020. "Brzęczek będzie chciał coś udowodnić"Fiorentina zarobi na Polaku przynajmniej 10 mln euro. Już teraz Bournemouth oferuje 11 mln w gotówce i cztery kolejne miliony w postaci bonusów. Jednak licytacja tak naprawdę dopiero się zaczęła i niewykluczone, że kolejne kluby zaproponują jeszcze lepsze oferty.
Drągowski trafił do Fiorentiny w lipcu 2016 roku z Jagiellonii Białystok, ale dotychczas głównie siedział na ławce rezerwowych. Zwrot nastąpił po wypożyczeniu do Empoli. W Meczu z Romą Drągowski obronił aż 17 strzałów, co jest rekordem w historii Serie A.
Zobacz także: Radosław Matusiak dosadnie o Drągowskim. "Po prostu głupek"
Zobacz także: Kuba Cimoszko: Burza w szklance wody (komentarz)
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)