[tag=64477]
Marko Kolar[/tag] do Wisły przybył w 2017 roku z chorwackiej Lokomotivy Zagrzeb. Choć jego początki w klubie nie należały do najłatwiejszych, w minionym sezonie był ważnym ogniwem Białej Gwiazdy. W 27 występach zdobył łącznie 12 bramek i zaliczył 2 asysty, a warto nadmienić, że do 15. kolejki miał na koncie jedynie 49 rozegranych minut. Udana druga część sezonu sprawiła jednak, że po napastnika sięgnęło holenderskie FC Emmen. Nowy klub zawodnika w poprzednim sezonie zajął 14. miejsce w Eredivisie.
Czytaj także: Josep Bartomeu: Nie rozmawialiśmy z Griezmannem
- Holenderska liga bardzo do mnie przemawia, podobnie jak i historia FC Emmen. Z niecierpliwością czekam, aż stanę się ważnym ogniwem klubu, zdobywając bramki i asysty na pełnym stadionie - powiedział zawodnik dla oficjalnej klubowej strony.
Czytaj także: Lucas Vazquez kolejną ofiarą złodziei. Real Madryt ostrzega zawodników
Kolar podpisał z nowym klubem 2-letnią umowę, z opcją przedłużenia o kolejny rok. Póki co nie wiadomo, ile wynosiła kwota transferu.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Reprezentacja znalazła optymalne ustawienie? "Grzechem jest sadzać Piątka na ławce"