- Kończy się bardzo ważny etap nie tylko w mojej karierze, ale i w moim życiu. Spędziłem w Śląsku Wrocław dwa sezony i choć nie udało nam się grać o najwyższe cele, czego zawsze pragnąłem, przeżyłem tu wiele pięknych chwil. Chciałbym podziękować kibicom, zawodnikom, trenerom, sztabowi medycznemu oraz pracownikom klubu za to, że mogłem liczyć na wasze wsparcie i dzięki wam do końca życia będę miał piękne wspomnienia z Wrocławia. (...) Trzymam za was kciuki i życzę wszystkiego najlepszego - cytuje 36-latka oficjalna strona klubu.
Czytaj także: Śląsk Wrocław znalazł lewego obrońcę
Robak reprezentował barwy Śląska od lipca 2017 roku. W obu sezonach wyróżniał się skutecznością w Lotto Ekstraklasie. Łącznie rozegrał w niej przez ten czas 71 meczów i strzelił 37 goli.
Warto zaznaczyć, że według informacji "Przeglądu Sportowego", porozumienia nie udało się osiągnąć głównie z powodu długości ewentualnej umowy. Działacze WKS-u oferowali roczną, piłkarz zaś oczekiwał co najmniej dwuletniej.
ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu
Obecnie nie wiadomo gdzie doświadczony napastnik będzie kontynuował swoją karierę. Na brak zainteresowania jednak nie narzeka. Już wcześniej mówiono o nim w kontekście wzmocnienia izraelskiego Hapoelu Hajfa, a także Miedzi Legnica oraz Widzewa Łódź. Ostatnio niespodziewanie pojawił się również temat aktualnego mistrza Polski Piasta Gliwice.
Przypomnijmy też, że dotychczas Śląsk opuścił Jakub Wrąbel, który przeniósł się do Wisły Płock. Ponadto już wcześniej pewne stały się odejścia: Arkadiusza Piecha, Farshada Ahmadzadeha, Augusto oraz Igorsa Tarasovsa (wszyscy szukają nowych klubów - przyp. red.).