Najlepszy napastnik Broendby IF przymierzył do siatki z 20. metra już w 5. minucie. Drużyna Polaka zabrała piłkę przeciwnikom blisko ich pola karnego i po zaledwie dwóch podaniach znalazła się ona pod nogami Kamila Wilczka. Były zawodnik Carpi huknął płasko na 1:0. Duńska drużyna rozpoczęła mecz w wymarzony sposób, Wilczek cieszył się z premierowego trafienia w sezonie.
Broendby IF walczyło o stawkę pierwszy raz po okresie przygotowań, w którym zagrało kontrolnie między innymi z Lechem Poznań, Wisłą Płock i Unionem Berlin. Nie wygrało żadnego z wspomnianych trzech sparingów. Drużyna z Finlandii jest w trakcie sezonu i zajmuje czwarte miejsce w rodzimej lidze. Będąca w rytmie meczowym podjęła walkę mimo nieudanego początku i w 20. minucie Timo Furuholm wyrównał uderzeniem z bliska na 1:1.
Czytaj także: Rosenborg Trondheim lepszy w meczu potencjalnych rywali Piasta Gliwice
Druga połowa należała w pełni do Broendby IF. Kamil Wilczek strzelił w 68. minucie kolejnego gola. Tym razem z bliska po świetnej asyście zmiennika Kaspera Fiskera. 10 minut później było już 4:1 dzięki bramkom Simona Tibblinga oraz Fiskera. Za sprawą piorunującego zrywu gospodarze wypracowali sobie dużą zaliczkę przed drugim spotkaniem z Interem.
Czytaj także: Gol Jakuba Świerczoka. Porażka Ludogorca Razgrad
Rewanż w Finlandii w czwartek 18 lipca o godzinie 17.30
Broendby IF - Inter Turku 4:1 (1:1)
1:0 - Kamil Wilczek 5'
1:1 - Timo Furuholm 20'
2:1 - Kamil Wilczek 68'
3:1 - Simon Tibbling 71'
4:1 - Kasper Fisker 78'
Składy:
Broendby: Marvin Schwabe - Kevin Mensah, Paulus Arajuuri, Hjortur Hermansson, Anthony Jung - Dominik Kaiser (90' Tobias Borchgrevink Borkeeiet), Josip Radosević, Lasse Vigen (64' Kasper Fisker) - Simon Hedlund, Kamil Wilczek, Simon Tibbling (90' Jesper Lindstrom)
Inter: Henrik Moisander - Mirko Tenho, Juuso Hamalainen, Daan Klinkenberg - Niko Markkula, Aleksi Paananen (81' Elias Mastokangas), Mika Ojala (74' Mikko Kuningas), Alvaro Muniz Cegarra, Luciano Balbi - Timo Furuholm, Filip Valencić
Sędzia: Kristoffer Karlsson (Szwecja)
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę