Franck Ribery po dwunastu latach rozstał się z Bayernem Monachium. Podczas gdy większość ekspertów i kibiców uważała Francuza za gwiazdę mistrzów Niemiec, to odmienne zdanie wyraził Louis van Gaal. - Gwiazdą dla mnie był Luis Figo, a nie Franck Ribery. Myślał coraz bardziej o sobie, a nie zespole. Wierzę w zespół, a nie jednostkę - powiedział Holender w wywiadzie dla "France Football".
Były szkoleniowiec za wzór postawił Franka Rijkaarda. - Trenowałem Rijkaarda, który w wieku 34 lat był otwarty na moje pomysły i myślał bardziej o drużynie. Tacy gracze są znacznie lepsi niż ci, których publiczność nazywa gwiazdą - dodał Louis van Gaal.
Zobacz również: Zaskakująca oferta dla Francka Ribery'ego. Może zagrać przeciwko Bayernowi
67-latek skrytykował nie tylko Francka Ribery'ego, ale również Pepa Guardiolę, któremu wypomina brak zwycięstwa w Lidze Mistrzów. - Guardiola wygrał wszystko w Anglii w tym sezonie, ale najwyższy poziom jest w Lidze Mistrzów. A tych rozgrywek nie wygrał ani z Manchesterem City, ani z Bayernem - stwierdził van Gaal.
ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"
Jego zdaniem Pep Guardiola zbyt mało uwagi poświęca grze rywali, co powoduje problemy i brak sukcesów w europejskich pucharach. - Jest zbyt zajęty własną drużyną i nie zwraca wystarczającej uwagi na przeciwnika. Musi panować równowaga i należy "szanować przeciwnika" - zakończył Holender.
Zobacz również: Krzysztof Piątek na cenzurowanym. "Mnóstwo do poprawy"
Louis van Gaal z Franckiem Riberym pracował w latach 2009-2011, gdy był trenerem Bayernu Monachium. Za jego kadencji Francuz rozegrał 58 meczów, w których strzelił 15 goli i zaliczył 32 asysty. Holender trenował również w Barcelonie Pepa Guardiolę, który zagrał u niego 81 meczów. Strzelił w nich 2 gole i miał 14 asyst.