Temat transferu Leroya Sane z Manchesteru City do Bayernu Monachium niespodziewanie przyćmił efektowne zwycięstwo mistrzów Niemiec w półfinale Audi Cup (Bayern rozgromił Fenerbahce Stambuł 6:1, Robert Lewandowski miał asystę). Wszystko przez wypowiedź Niko Kovaca w sprawie pozyskania reprezentanta Niemiec.
- Leroy to wspaniały zawodnik. Chcemy go, a nasze władze są zaangażowane w tę sprawę. Nie jest łatwo, to widać. W przeciwnym razie już doszłoby do transferu. Jestem jednak pewien i zakładam, że możemy go pozyskać - powiedział trener Bayernu Monachium w rozmowie z ZDF.
Zobacz także: Transfery. Zaskakujące słowa Niko Kovaca. Jest pewny kupna Leroya Sane
Tuż po wtorkowym meczu Kovac przeprosił za te słowa - zarówno klub z Manchesteru, jak i jego trenera Pepa Guardiolę. - Rozmawiałem z Pepem i przeprosiłem go za moją wypowiedź o Sane. Być może była zbyt "ofensywna", powstrzymam się od tego w przyszłości. Chciałbym też przeprosić klub - powiedział Chorwat w telewizji ZDF.
ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"
Wcześniej, przed rozpoczęciem spotkania Bayern - Fenerbahce, Kovaca publicznie skrytykował Karl-Heinz Rummenigge, prezes zarządu monachijskiego klubu (więcej TUTAJ>>).
- Mamy dobre relacje z Manchesterem City i Pepem Guardiolą. Sane ma ważny kontrakt z angielskim klubem. Nie spodobało mi się stwierdzenie Kovaca. Bycie optymistą czy pesymistą nie pomaga - stwierdził Rummenigge.
Sane to główny cel transferowy Bayernu tego lata. Zdaniem zagranicznych mediów szanse na transfer 23-latka do Monachium w ostatnim czasie wzrosły (więcej TUTAJ>>)
Czy Leroy Sane trafi tego lata do Bayernu? 
