Audi Cup: Bayern Monachium - Fenerbahce Stambuł. Kanonada Bayernu! Robert Lewandowski z asystą

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

Bayern Monachium wykorzystał liczne błędy obrońców i wysoko pokonał Fenerbahce Stambuł (6:1). Robert Lewandowski asystował przy pierwszym golu i wywalczył rzut karny.

Ponad dwa miesiące minęły od zakończenia zeszłego sezonu Bundesligi. Bayern dopiero w ostatniej kolejce obronił mistrzostwo kraju i już wtedy wiedział, że w sierpniu zaczną kolejną trudną kampanię - bez Arjena Robbena i Francka Ribery'ego oraz z zewsząd krytykowanym Niko Kovacem u steru. Bawarczycy stracili dwóch piłkarzy, którzy od lat stanowili o jego sile na skrzydłach. A trener musi udowodnić, że ma plan, który przybliży zespół do upragnionego sukcesu w Lidze Mistrzów.

Już pod koniec lipca jest pewne, że na inaugurację sezonu nie wyjdzie żaden następca legendarnego duetu ze statusem wielkiej gwiazdy. Bayern bezskutecznie walczy o Leroya Sane. Młody Niemiec już zdążył poróżnić ze sobą Kovaca i Karla-Heinza Rummenigge. Działacz skrytykował trenera za zbytnią pewność co do tego, że zawodnik Manchesteru City tego lata podpisze kontrakt z mistrzem Niemiec.

Czytaj też: Gareth Bale jak bohater telenoweli. Przyszłość w Realu Madryt pod dużym znakiem zapytania

Było to na antenie telewizji ZDF, która rozmawiała z Rummenigge tuż przed pierwszym gwizdkiem meczu Bayern-Fenerbahce Stambuł w Audi Cup. Towarzyski turniej na Allianz Arena ma być ostatnim szlifem ekipy Kovaca przed startem sezonu - w sobotę powalczą o Superpuchar Niemiec z Borussią Dortmund.

ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby walczą o europejskie puchary. "Legia gra najgorzej. Inne kluby na tym cierpią"

We wtorek Bayern był jak walec. Rozpędzał się przez 20 minut, a potem rozjechał turecką ekipę, która mimo kilku niezłych prób na początku, nie potrafiła zaskoczyć Manuela Neuera. Wyrzuty sumienia może mieć chociażby Max Kruse, który w piątej minucie nie uderzył celnie z lewej strony pola karnego.

Bawarczycy od początku uzyskali optyczną przewagę, ale strzelać zaczęli od 22. minuty. Robert Lewandowski jak na tacy wyłożył piłkę Renato Sanchesowi, który z kilku metrów trafił do siatki.

Polski snajper w meczu z Fenerbahce po raz kolejny udowodnił, że nie jest boiskowym egoistą. Najpierw asystował przy pierwszym golu - kolejne strzelili Leon Goretzka i Thomas Mueller - a w 43. minucie wywalczył rzut karny. 30-letni napastnik wszedł z piłką w pole karne, szykował się do uderzenia, ale został podcięty przez Mauricio Islę. Jednak to nie "Lewy" wykonał "jedenastkę", a Mueller. Niemiec dał bardzo dobrą zmianę, kiedy na początku starcia zastąpił kontuzjowanego Serge'a Gnabry'ego.

I to Mueller w 58. minucie zakończył strzelanie Bayernu. Zrobił to efektownie, bo przejął dalekie podanie od Niklasa Suele, zauważył, że bramkarz wyszedł z własnego pola karnego i celnie uderzył z dystansu. Lewandowski skończył mecz bez gola, w 74. minucie zmienił go 19-letni Jann-Fiete Arp.

-> Jann-Fiete Arp. Nadzieja Bayernu na wypadek transferowej klapy

Turecka ekipa była bardzo nierozważna w obronie, co bez większego problemu wykorzystał mistrz Niemiec. Przyjezdnych ze Stambułu było stać tylko na honorową bramkę w końcówce, którą zdobył Kruse.

W środę Bayern zagra w finale Audi Cup. Lewandowski i spółka powalczą o triumf na własnym stadionie z Tottenhamem.

Bayern Monachium - Fenerbahce Stambuł 6:1 (5:0)
1:0 - Renato Sanches 22'
2:0 - Leon Goretzka 28'
3:0 - Thomas Mueller 31'
4:0 - Kingsley Coman 40'
5:0 - Thomas Mueller (rzut karny) 44'
6:0 - Thomas Mueller 58'
6:1 - Max Kruse 64'

Bayern: Manuel Neuer (46' Sven Ulreich) - Joshua Kimmich, Niklas Suele (59' Alphonso Davies), Jerome Boateng (62' Benjamin Pavard), David Alaba (59' Corentin Tolisso) - Leon Goretzka, Renato Sanches (59' Javi Martinez), Thiago Alcantara (74' Maximilian Zaiser) - Serge Gnabry (20' Thomas Mueller), Robert Lewandowski (74' Jann-Fiete Arp), Kingsley Coman (62' Sarpreet Singh).

Fenerbahce: Harun Tekin - Mauricio Isla (46' Murat Saglam), Sadik Ciftpinar, Jailson, Hasan Ali Kaldirim - Victor Moses (66' Allahyar Sayyadmanesh), Mehmet Ekici (46' Diego Reyes), Ozan Tufan (71' Ferdi Erenay Kadioglu), Max Kruse, Garry Rodrigues (46' Miha Zajc) - Vedat Muriqi.

Żółte kartki: Isla i Saglam (Fenerbahce).

Komentarze (3)
Zibi XS
31.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Robert Lewandowski WYWALCZYŁ RZUT KARNY ..."
Co to znaczy? Że odegrał szopkę? Jak można wywalczyć rzuty karny? Jeśli został sfaulowany to niczego nie wywalczył.
Czy ten artykuł pisał 12-latek? 
avatar
Eljot Nes
31.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
RL9 powoli wypełnia luki po Francu R i Arjenie R. Latka lecą... 
avatar
Wiesiek Kamiński
31.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bayern znowu pewnie za słaby będzie na finał L.M.