Bayern Monachium i cele przed startem sezonu. Niko Kovac ma nad czym pracować
Bayern Monachium ma już za sobą pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie, ale poważna gra zacznie się w przyszły poniedziałek. Do tego czasu Niko Kovac i spółka chcą zrealizować kilka ważnych celów.
Generalnym sprawdzianem dla Bawarczyków będzie konfrontacja w ramach pierwszej rundy Pucharu Niemiec z Energie Cottbus (12 sierpnia). Do tego czasu drużyna Niko Kovaca będzie przebywała na zgrupowaniu w Tegernsee, przed którym trener Bayernu Monachium wyznaczył kilka ważnych celów.
Listę otwiera integracja Lucasa Hernandeza z resztą zespołu. Francuz od kilku miesięcy zmagał się z kontuzją kolana, a Niko Kovac upatruje w nim bardzo ważny element bawarskiej defensywy. Zresztą inaczej Bayern nie zapłaciłby za Hernandeza aż 80 mln euro (rekord transferowy klubu).
Kolejne punkty na liście zadań: mocna obrona w systemie 4-3-3, nauczenie obrony Thiago Alcantary, zachowanie radości z gry Renato Sancheza, promowanie talentów Ryana Johanssona i Sarpreeta Singha, a także stworzenie na obozie atmosfery jak w sezonie.
"Obozu treningowego nie należy traktować jako zabawy. Nie należy go lekceważyć, bo w przyszłości może decydować o zwycięzce lub porażce" - tak ostatni punkt tłumaczą dziennikarze sport1.de, którzy opisali listę zadań dla Bayernu Monachium.
Z osiągnięcia wymienionych celów z pewnością ucieszy się Robert Lewandowski, przed którym dziesiąty sezon na niemieckich boiskach. Dobra gra całego Bayernu oznacza więcej szans na strzelenie bramek dla polskiego napastnika.
Zmagania w Bundeslidze mistrzowie Niemiec rozpoczną 16 sierpnia, gdy podejmą Herthę Berlin.
Zobacz także:
Transfery. Media: Gareth Bale może trafić do Bayernu Monachium
Bayern pobije rekord Bundesligi. Leroy Sane blisko, będą kolejne transfery