Chelsea wzięła się za "koników". Więzienie za nielegalną sprzedaż biletów
Chelsea nie zamierza przymykać oka na nielegalną sprzedaż biletów na mecze na Stamford Bridge. Jeden z "koników" usłyszał już wyrok.
Chelsea, która rozgrywa swoje domowe mecze właśnie na tej arenie, nie daje zgody na nielegalną sprzedaż wejściówek. Klub podjął kroki prawne przeciwko 11 osobom, które w ten sposób handlowały biletami na spotkania The Blues.
Jedna z nich usłyszała już wyrok sześciu miesięcy pozbawienia wolności za ciągłe łamanie przepisów. Na tym się pewnie nie skończy, bo jak opisuje "The Sun", szefostwo Chelsea jest zdeterminowane, by raz na zawsze pozbyć się problemu biletowych naciągaczy.
"Nasz klub nie będzie tolerował takiego handlu. Będziemy identyfikowali wszystkich przestępców i podejmowali dalsze kroki prawne. Nasz klub i stadion ma być bezpieczny dla naszych lojalnych kibiców i fanów gości" - komentują przedstawiciele londyńskiego klubu.
11 naciągaczy, którzy stanęli przed sądem, dostanie mocno po kieszeni. Ich sprawy kosztowały w sumie 170 tys. funtów - opłacą je oskarżeni.
Jednocześnie Chelsea zachęca do przekazywania informacji o nielegalnym handlu przedstawicielom klubu i ostrzega przed nabywaniem sfałszowanych wejściówek i biletów po znacznie zawyżonych cenach.
Zobacz też:
Superpuchar Europy. Liverpool FC - Chelsea FC: Juergen Klopp zachwycony Adrianem. Porównał go do Rocky'ego
Superpuchar UEFA. Liverpool - Chelsea. Frank Lampard pociesza Abrahama
ZOBACZ WIDEO: Championship. Kolejny bardzo dobry mecz Grabary! QPR - Huddersfield 1:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]