II liga. Olimpia - Widzew. Łodzianie znów na północ, znów do lidera

Po wygranej u siebie spróbują powalczyć o trzy punkty na wyjeździe. W hicie 4. kolejki II ligi piłkarze Widzewa zmierzą się z Olimpią Elbląg. - Nie uciekamy od tego, że w każdym meczu jesteśmy faworytem - zapowiada trener łodzian Marcin Kaczmarek.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
Daniel Mąka (Widzew Łódź) Newspix / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: Daniel Mąka (Widzew Łódź)
Po trzech seriach gier czerwono-biało-czerwoni legitymują się dwoma zwycięstwami i jedną porażką. Przed tygodniem pokonali w pierwszym domowym meczu w tym sezonie Błękitnych Stargard 2:0. Czytaj więcej o tym spotkaniu TUTAJ.

- Atmosfera była niesamowita. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie - mówił Łukasz Kosakiewicz, dla którego był to pierwszy występ na stadionie przy Piłsudskiego 138 w Łodzi - Miałem ciarki na plecach, było bardzo przyjemnie. Zresztą jak się wygrywa, to zawsze humory dopisują. Chcielibyśmy, żeby było tak każdego tygodnia. Zamierzamy robić wszystko, żeby wcielić to w życie - powiedział były gracz Korony Kielce.
Teraz widzewiaków czeka spotkanie z Olimpią Elbląg, która po trzech spotkaniach prowadzi w tabeli II ligi z siedmioma punktami na koncie. Oczko mniej ma Widzew Łódź, który dwa tygodnie temu w swoim ostatnim wyjazdowym starciu przegrał w Bytowie z Bytovią 1:2.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Angielskiej. Pięknie trafienie Mateusza Klicha. Leeds United w kolejnej rundzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Mamy to szczęście, że znów zagramy z liderem - przyznał trener Marcin Kaczmarek - Olimpia o bardzo dobrze zorganizowany zespół w grze defensywnej i mocno na tym bazuje. Musimy być na to przygotowani, co nie jest proste. W ogóle gra w ciągłym ataku pozycyjnym w polskiej lidze nie należy do łatwych, a my musimy się z tym zmierzyć. Olimpia to zespół doświadczony w drugoligowych realiach, zaprawiony w bojach. Będzie ciężko, jak z każdym - uważa szkoleniowiec łódzkiej drużyny.

Czytaj też: Lojalność ponad rozsądkiem. Jak zwykli ludzie walczą o Ruch Chorzów

- Tak jak w każdym meczu na wyjeździe, czeka nas trudna przeprawa. Jesteśmy skupieni już wyłącznie na tym spotkaniu i zrobimy wszystko, żeby wywieźć z Elbląga trzy punkty - dodaje Kosakiewicz.

Ekipa z miasta Włókniarzy w każdej kolejce musi mierzyć się ze świadomością, że jest faworytem, niezależnie od pozycji w tabeli i tego, z kim rozgrywa spotkanie. Tak też jest przy okazji spotkania z Olimpią Elbląg.

- Nie uciekamy od tej świadomości. Czujemy, że w każdym meczu jesteśmy faworytem. Tego się od nas wymaga, więc potrzeba nam wiele jakości piłkarskiej, zwłaszcza w ataku pozycyjnym. To jest najważniejsze, ale pracujemy także nad stałymi fragmentami, które również musimy poprawić. W trzech meczach mieliśmy ich około trzydziestu. To bardzo dużo, a z tego musi być większy pożytek - uważa szkoleniowiec widzewiaków.

Pierwszy gwizdek na stadionie w Elblągu zabrzmi w sobotę o godzinie 19:00.

Olimpia Elbląg
Widzew Łódź
1:1 Zakończony

Relacja Live

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×