Liga Europy: Ludogorec Razgrad zremisował mimo miażdżącej przewagi. Jakub Świerczok zmiennikiem

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Jakub Świerczok
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Jakub Świerczok

Ludogorec Razgrad zremisował 0:0 na własnym stadionie z NK Maribor w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Grał z przewagą zawodnika, oddał 24 strzały, ale gola nie zdobył. Jakub Świerczok był w tym meczu zmiennikiem.

Ludogorec Razgrad rozpoczął mecz z NK Maribor bez Jakuba Świerczoka w podstawowym składzie, choć Polak jest jego najlepszym strzelcem w eliminacjach Ligi Europy. Trener Stojczo Stojew wystawił z przodu trójkę Jorginho Intima, Claudiu Keseru i Wanderson.

Mistrz Bułgarii przeważał od początku meczu, ale nie potwierdził tego golem. Przy dobrych sytuacjach podbramkowych Ludogorca skutecznie interweniował Kenan Pirić. Zmierzył się on w pierwszej połowie z pięcioma celnymi strzałami zawodników Ludogorca i nie przepuścił piłki do bramki.

Czytaj także: Ajax Amsterdam tylko zremisował na Cyprze

Od 57. minuty Ludogorcowi było teoretycznie łatwiej, ponieważ od tego momentu grał jedenastu na dziesięciu. Dino Hotić dostał w krótkim okresie dwie żółte kartki. Od 78. minuty grał Świerczok i także on nie zmienił bezbramkowego wyniku. Gospodarze oddali strzał w poprzeczkę, uderzenie do siatki ze spalonego, jednak do Słowenii wybiorą się bez zaliczki.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

Nie zagrał w tym meczu Jacek Góralski.

FK Astana może powoli przygotowywać się do piątej w dekadzie pucharowej jesieni. Mistrz Kazachstanu wygrał 3:0 z BATE Borysów na własnym stadionie. O wyjazdowej passie Białorusinów, o której głośno było przed ich przyjazdem do Gliwic, można zapominać. Nie poradzili sobie w Trondheim, dostali lanie w Astanie.

Równie przekonująco 3:0 wygrali piłkarze Feyenoordu Rotterdam z Hapoelem Beer Szewa, a także Malmoe FF z Bnei Yehudą Tel Awiw. Szwedzka drużyna strzeliła wszystkie gole między 36. a 47. minutą, a wynik ustalił Oscar Lewicki.

Jedna z drużyn Ararat Erywań i Football 1991 Dudelange zagra w fazie grupowej Ligi Europy. Na razie trochę bliżej awansu są Ormianie, którzy wygrali na własnym stadionie 2:1. Decydujący gol padł w 93. minucie. Gospodarze nadspodziewanie łatwo wymienili podania, po czym Ilja Antonow pokonał bramkarza strzałem po ziemi.

Czytaj także: Club Brugge i Slavia Praga blisko awansu. Szymon Marciniak podjął ważną decyzję

IV runda eliminacji Ligi Europy:

Ludogorec Razgrad - NK Maribor 0:0

FK Astana - BATE Borysów 3:0 (2:0)

Feyenoord Rotterdam - Hapoel Beer Szewa 3:0 (1:0)

Malmoe FF - Bnei Yehuda Tel Awiw 3:0 (2:0)

Ararat Erywań - Football 1991 Dudelange 2:1 (1:0)

Suduva Mariampol - Ferencvarosi TC 0:0

Komentarze (0)