Liga Europy: Wolverhampton Wanderers zwyciężyli w hicie. Zagrał Karol Świderski

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Wolverhampton Wanderers
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Wolverhampton Wanderers

Wolverhampton Wanderers wygrali 3:2 wyjazdowy pojedynek z Torino FC w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. Kłopot w swoim dwumeczu ma Eintracht Frankfurt. Karol Świderski był zmiennikiem w przegranym 0:1 starciu PAOK-u Saloniki ze Slovanem Bratysława.

Wolverhampton Wanderers strzelili pierwszego gola przed przerwą, a pomógł im piłkarz Torino FC, na którego powrót po urazie gospodarze mocno czekali. Armando Izzo skierował futbolówkę do własnej bramki. W 59. minucie piłkarze z Anglii poradzili sobie bez wsparcia przeciwnika. Diogo Jota stał sam w środku pola karnego i uderzył na 2:0 po podaniu Adamy Traore. Toro wskrzesiło nadzieję na korzystny wynik. Lorenzo De Silvestri główkował na 1:2 po dośrodkowaniu Cristiana Ansaldiego. Druga połowa była interesująca, a poziom hitu zadowalał. Po trafieniu Raula Jimeneza na 3:1 goście mogli poczuć się prawie jak uczestnicy fazy grupowej, ale strzał na 2:3 Andrei Belottiego zasiał jeszcze odrobinę niepewności przed rewanżem na wyspach.

Problem ma Eintracht Frankfurt, który przegrał 0:1 wyjazdowy mecz z RC Strasbourg Alsace. Półfinalista poprzedniej edycji Ligi Europy stracił gola w 33. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka zaplątała się między graczami atakującymi oraz broniącymi. Dopadł do niej Kevin Zohi i wepchnął z bliska do bramki. Eintracht miał jedną dobrą szansę na wyrównanie, ale futbolówka prześlizgnęła się obok bramki klubu z Ligue 1.

Czytaj także: Ajax Amsterdam tylko zremisował na Cyprze

Karol Świderski rozpoczął na ławce rezerwowych mecz PAOK-u Saloniki na terenie Slovana Bratysława. Polak był pierwszym zmiennikiem w 66. minucie i miał zwiększyć siłę ofensywną gości. Tak samo jak podstawowi zawodnicy nie poprawił wyniku, a sytuacja PAOK-u przed rewanżem skomplikowała się w doliczonym czasie. W nim Myenty Abena strzelił gola na 1:0 dla Slovana.

ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"

Łukasz Gikiewicz nie zagrał w bezbramkowym starciu FCSB Bukareszt z Vitorią Guimaraes. Rumuńska drużyna rozpoczęła dwumecz identycznie jak poprzedni z Mladą Boleslav. Z kolei Vitoria nie przepuściła piłki do bramki w piątym tegorocznym występie w pucharach.

Kamil Biliński był poza kadrą Riga FC. Pogromca Piasta przegrał 1:3 na stadionie FC Kopenhaga. W 18. minucie duńska drużyna objęła prowadzenie dzięki strzałowi Viktora Fischera, który trafił z ostrego kąta. Nie popisał się bramkarz, który nie przypilnował bliższego słupka. Wyrównał w 42. minucie Vladimirs Kamess, były skrzydłowy Pogoni Szczecin. To był jedyny celny strzał przyjezdnych w pierwszej połowie. Po przerwie FC Kopenhaga ponownie zaatakowała i rozstrzygnęła mecz golami Pierosa Sotiriou z rzutu karnego, a także Mohammeda Daramiego.

Caleb Ekuban strzelił trzy gole dla Trabzonsporu w wygranym 3:1 spotkaniu na stadionie AEK-u Ateny. Znany z polskich boisk Tibor Halilović oddał strzał do bramki KAA Gent w meczu przegranym 1:2 przez HNK Rijeka. Prowadzeni przez Ricardo Sa Pinto zawodnicy SC Braga zwyciężyli 1:0 u siebie ze Spartakiem Moskwa.

Rewanże za tydzień.

Czytaj także: Club Brugge i Slavia Praga blisko awansu. Szymon Marciniak podjął ważną decyzję

IV runda eliminacji Ligi Europy:

FC Kopenhaga - Riga FC 2:1 (1:1)

AEK Ateny - Trabzonspor 1:3 (1:2)

Legia Warszawa - Rangers FC 0:0

AZ Alkmaar - Royal Antwerp FC 1:1 (0:1)

RC Strasbourg Alsace - Eintracht Frankfurt 1:0 (1:0)

KAA Gent - HNK Rijeka 2:1 (0:1)

PSV Eindhoven - Apollon Limassol 3:0 (0:0)

FCSB Bukareszt - Vitoria Guimaraes 0:0

Linfield FC - Karabach Agdam 3:2 (2:1)

Celtic Glasgow - AIK Solna 2:0 (0:0)

SC Braga - Spartak Moskwa 1:0 (0:0)

Slovan Bratysława - PAOK Saloniki 1:0 (0:0)

Partizan Belgrad - Molde FK 2:1 (1:1)

Espanyol Barcelona - Zoria Ługańsk 3:1 (0:1)

Torino FC - Wolverhampton Wanderers 2:3 (0:1)

Komentarze (0)