The Championship: Leeds United rozpędzone. Seria porażek zespołu Kamila Grabary

Getty Images / Ben Early / Na zdjęciu: Kamil Grabara
Getty Images / Ben Early / Na zdjęciu: Kamil Grabara

Leeds United z Mateuszem Klichem w składzie ponownie zwyciężyło i umacnia się na prowadzeniu w The Championship. Huddersfield Town z Kamilem Grabarą w bramce przegrało 0:2 z Reading FC i jest w strefie spadkowej.

Nie było łatwo piłkarzom Leeds United o zwycięstwo 1:0 w poprzednim meczu z Brentford FC. W nagrodę za nieustanne atakowanie i ambicję zostali liderami The Championship. W sobotę bronili tej pozycji w starciu na terenie ostatniego w tabeli Stoke City. Poziom pierwszej połowy nie zachwycał, ale warto było być cierpliwym i poczekać na akcję bramkową podopiecznych Marcelo Bielsy. Po składnej wymianie podań Stuart Dallas wygrał pojedynek z bramkarzem. Pięknie asystował Pablo Hernandez. W 50. minucie Leeds United ponownie ładnie pograło na połowie przeciwnika, a gola na 2:0 strzelił Egzijan Alioski. Było jasne, że lider ponownie zwycięży, a swoją wyższość potwierdził jeszcze bramką na 3:0. Mateusz Klich spędził na boisku 85 minut, był aktywny, oddawał uderzenia.

Kamilowi Grabarze jeszcze nie udało się zachować czystego konta w Huddersfield Town. W sobotę przeciwnikiem zespołu młodzieżowego reprezentanta Polski był Reading FC, który dla odmiany w każdej wcześniejszej kolejce zdobywał minimum bramkę. Serie zła i dobra zostały podtrzymane. Reading FC wygrał 2:0, a drużyna Grabary okopuje się w strefie spadkowej.

Czytaj także: Drużyny Krystiana Bielika i Kamila Grosickiego z porażkami

Piłkarzom Hull City nie udało się w konfrontacji z Bristol City zrehabilitować za porażkę poniesioną w środku tygodnia. Ciekawie było w pięciu minutach poprzedzających przerwę. Drużyna Kamila Grosickiego straciła gola, ale potrafiła wyrównać na 1:1 jeszcze przed zejściem do szatni. Także w drugiej części na konkrety trzeba było poczekać. W ostatnim kwadransie meczu Bristol City zdobyło dwie bramki i doprowadziło do wyniku 3:1. Skuteczny był autor dubletu Benik Afobe. Grosicki grał przez całe spotkanie.

Defensywa Millwall FC spisała się katastrofalnie w poprzednim, przegranym 0:4 meczu z Fulham FC. Bartosz Białkowski aż cztery razy wyciągnął piłkę z bramki. W sobotę drużyna Polaka ponownie wystąpiła na wyjeździe, ale jej przeciwnikiem było znacznie mniej bramkostrzelne Middlesbrough. Tym razem pogrom był więc mało prawdopodobny. Padł remis 1:1, a Białkowski grał od początku do końca.

Czytaj także: Leeds United liderem. Bartosz Białkowski przeżył fatalny wieczór

5. kolejka Championship:

Stoke City - Leeds United 0:3 (0:1)
0:1 - Stuart Dallas 42'
0:2 - Egzijan Alioski 50'
0:3 - Patrick Bamford 66'

Huddersfield Town - Reading FC 0:2 (0:0)
0:1 - Oviemuno Ejaria 71'
0:2 - Michael Morrison 84'

Hull City - Bristol City 1:3 (1:1)
0:1 - Benik Afobe (k.) 41'
1:1 - Jarrod Bowen 44'
1:2 - Reece Burke (sam.) 78'
1:3 - Benik Afobe 80'

Middlesbrough - Millwall FC 1:1 (0:0)
1:0 - Paddy McNair 70'
1:1 - Tom Bradshaw 76'

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

Komentarze (0)