Ligue 1. Skandal we Francji. Mecz przerwany z powodu homofobicznych przyśpiewek i transparentów

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: mecz OGC Nice
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER / Na zdjęciu: mecz OGC Nice

Wielki skandal we Francji. Mecz OGC Nice - Olympique Marsylia (1:2) został przerwany przez sędziego na ponad 10 minut ze względu na homofobiczne przyśpiewki i transparenty.

W tym artykule dowiesz się o:

O samym meczu OGC Nice - Olympique Marsylia najwięcej mówi się w kontekście sytuacji, która miała miejsce w 27. minucie. Wtedy to sędzia Clement Turpin przerwał zawody.

Arbiter podjął taką decyzję ze względu na skandaliczne zachowanie kibiców, którzy wykrzykiwali homofobiczne przyśpiewki, a na dodatek na trybunach pojawiły się niedozwolone transparenty.

Przed meczami władze francuskiej federacji piłkarskiej w sposób zdecydowany wyraziły się na temat walki ze wszelkimi przejawami dyskryminacji.

Zobacz także: PKO Ekstraklasa. ŁKS - Legia. Wielki mecz Jarosława Niezgody. Dwie bramki napastnika (wideo)

Przerwa w meczu potrwała około 10 minut. Piłkarze w tym czasie zeszli do szatni. Jeszcze przed przerwą prowadzenie dla gości uzyskał Dario Benedetto. W drugiej połowie wyrównał Wylan Cyprien, ale Marsylii trzy punkty zapewnił Dimitri Payet.

Dla zespołu Andre Villasa-Boasa to pierwszy triumf w tym sezonie.

Zobacz także: Ligue 1: wygrane Lille OSC i Olympique Marsylia

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia krok od fazy grupowej Ligi Europy. Kadra na el. Euro 2020 powołana [cały odcinek]

Źródło artykułu: