Mateusz Skwierawski: Mandat dla Jerzego Brzęczka (komentarz)

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

Po bezbarwnych meczach w reprezentacji nasi kadrowicze szaleli w czołowych ligach w Europie jak spuszczeni ze smyczy. A selekcjoner Jerzy Brzęczek mógł się tylko wstydzić. Za siebie.

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] nie tylko strzelił gola dla Bayernu Monachium, ósmego w tym sezonie w szóstym występie, ale w ciągu pierwszych piętnastu minut oddał więcej strzałów na bramkę rywala (trzy) niż podczas ostatnich spotkań kadry. A bramkę z RB Lipsk zdobył już po trzech minutach.

Tak można wyliczać. Kamil Grosicki - gol z wolnego, poza tym kilka dobrych akcji na skrzydle, wypracował również bramkę koledze z Hull City, a z drugiego wolnego trafił w słupek. Grzegorz Krychowiak dał Lokomotiwowi Moskwa wygraną z PFK Soczi 1:0 i pewnie po raz kolejny trafi do jedenastki kolejki rosyjskiej ekstraklasy. Krystian Bielik został wybrany najlepszym piłkarzem Derby po meczu z Cardiff. Mateusz Klich znowu był jednym z czołowych graczy Leeds United, a bramką z rzutu karnego przypieczętował wygraną 2:0 z Barnsley i awans Leeds na pierwsze miejsce w tabeli Championship.

Arkadiusz Reca wyszedł w pierwszym składzie SPAL, a w kadrze siedział na trybunach. Tu sytuacja już kompletnie się odwróciła - przecież Reca, nawet jak wcześniej w ogóle nie łapał się na ławkę rezerwowych w swojej drużynie, to grał w reprezentacji. Tym razem było inaczej.

ZOBACZ WIDEO "Druga Połowa". Zmarnowany rok Jerzego Brzęczka? "Ten zespół nadal nie wie jak ma grać"

Dania: Kamil Wilczek dał popis! Gol i dwie asysty

Idąc dalej - Piotr Zieliński w Napoli, jak to zazwyczaj zresztą, potrafił przeprowadzić kilka groźnych akcji z Sampdorią i był bardzo ważnym graczem w rozegraniu piłki z przodu. A i Krzysztof Piątek odblokował się w niedzielę strzelając gola z rzutu karnego Hellasowi Werona.

Ci wszyscy zawodnicy to nasz największy skarb w ofensywie, a kilka dni wcześniej w reprezentacji nie istnieli. Lewandowski cofał się do środka boiska żeby w ogóle dotknąć piłkę, Zieliński biegał wszędzie tylko nie na swojej pozycji, Klicha tak jak i w poprzednich spotkaniach trudno było w ogóle zauważyć na boisku, Piątek też nie mógł się odnaleźć. Natomiast Grosicki w meczach eliminacyjnych przeprowadził tylko jedną dobrą akcję.

Nie wierzę, że problemem są piłkarze. Większość z zawodników ma w nogach sezony na najwyższym, albo bardzo wysokim poziomie. W swoich klubach może i grają z zawodnikami o wyższych umiejętnościach, z którymi lepiej się rozumieją, ale przede wszystkim ustawiani są tam, gdzie prezentują się najlepiej. I co najważniejsze - ktoś ma na nich pomysł.

Brzęczek od roku siedzi w sportowym wozie, ale zamiast przyspieszyć, dociska gaz na pierwszym biegu i dziwi się, dlaczego silnik tak warczy.

Adam Nawałka zbudował poprzednią drużynę wokół Lewandowskiego, który w 40 meczach strzelił 37 goli. Obecny selekcjoner dysponuje większym potencjałem, zawodnicy są bardziej doświadczeni i w wyższej formie. Oczywiście, jesteśmy liderem grupy eliminacyjnej, w teorii trener nie zawodzi. Ale wystarczył jeden weekend ligowy i znowu widzimy, że nasi piłkarze chcą ścigać się z najlepszymi, a w reprezentacji są ograniczani. Dlatego trenera Brzęczka ściągamy lizakiem na pobocze i dajemy mandat za nieznajomość potencjału własnej drużyny.

Serie A. Piotr Czachowski: Od Zielińskiego trzeba wymagać więcej

Komentarze (54)
avatar
Piotr Gołucki
18.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak widzę tego anty selekcjonera, który chce być trenerem reprezentacji szlak mnie trafia. Wtenczas jego wrzeszczenia (aż się opluwa) szlak mnie trafia. Jednak Nawałka miał styl, co miał omówić Czytaj całość
avatar
Wiesiek Kamiński
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o tej Grażynie szkoda pisać ! 
avatar
Fajka13
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Selekcjoner a trener to dwie różne rzeczy !!! Może się podobać taki wybór Bońka lub nie !!! Ale nie wierzę, że Brzęczek zabronił Zielińskiemu rozgrywać piłkę, Klichowi wychodzić do gry w trójką Czytaj całość
avatar
Wlodek Krk
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a przecież Brzęczek to żaden trener o czym pisano tutaj już wielokrotnie,tylko chyba zainteresowani tego nie chcą czytać,a szkoda może wielu przykrych niespodzianek by uniknięto 
avatar
W8inG4DeatH
17.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Serio? Lipisk, Hull, Cardiff, Sochi, Barnsley porównujecie do reprezentacji Austrii? Nie żebym bronił Brzęczyszczykiewicza, ale bez jaj.