Serie A: SPAL wygrał i oddalił się od dna tabeli. Arkadiusz Reca coraz groźniejszy

PAP/EPA / ELISABETTA BARACCHI / Na zdjęciu: radość piłkarzy zespołu SPAL
PAP/EPA / ELISABETTA BARACCHI / Na zdjęciu: radość piłkarzy zespołu SPAL

Arkadiusz Reca jest coraz groźniejszy na połowie przeciwnika. Polak zagrał od początku do końca w wygranym 1:0 meczu SPAL-u z Parmą.

Po trzech porażkach z rzędu SPAL był na przedostatnim miejscu w tabeli. Jedyne do soboty zwycięstwo odniósł w meczu z Lazio na własnym stadionie. Tym razem gościł Parmę. Był to w poprzednim sezonie wygodny przeciwnik dla podopiecznych Leonardo Sempliciego. W obu rundach pokonali tylko jego oraz Romę.

SPAL czuł się dobrze w towarzystwie Parmy również w pierwszej połowie sobotniego meczu. Gospodarze byli częściej na połowie przeciwnika i w 31. minucie objęli prowadzenie 1:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przyjezdni wybili piłkę pod nogi Gabriela Strefezzy. Po wstrzeleniu 22-latka Andrea Petagna strącił piłkę do siatki.

Czytaj także: Pewna wygrana Juventusu. Gol Cristiano Ronaldo, Wojciech Szczęsny na zero

W drugiej połowie Gervinho trafił do bramki gospodarzy, ale gol nie został uznany z powodu spalonego i skromna zaliczka 1:0 wystarczyła zawodnikom z Ferrary do przełomowego zwycięstwa.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Radosław Majecki z powołaniem do reprezentacji. "Jego kariera jest budowana na przykładzie Fabiańskiego"

Arkadiusz Reca przyjedzie tym razem na zgrupowanie reprezentacji Polski z praktyką meczową. Jego występ w spotkaniu z Parmą był trzecim dla SPAL-u od czasu poprzedniego spotkania kadrowiczów. Był aktywny i po jego akcjach niezłe uderzenia oddali Sergio Floccari i Simone Missiroli. W 74. minucie Reca sam wbiegł w pole karne przeciwnika, ale zakończył ten rajd zbyt anemicznym strzałem.

Thiago Cionek nie zagrał. Reprezentant Polski stracił miejsce w podstawowym składzie SPAL-u po przegranym 1:3 meczu z Lecce. Drużyna, która na początku poprzedniego sezonu, imponowała żelazną obroną, miała tym razem problem. Etrit Berisha to bramkarz, który po sześciu kolejkach miał najwięcej interwencji w lidze. W sobotę pod bramką SPAL-u było spokojniej. Cionek zdjął bluzę i był gotowy do zastąpienia Nenada Tomovicia w 65. minucie, ale ten ostatecznie pozostał na boisku mimo urazu.

Czytaj także: Remis SSC Napoli w Belgii. Arkadiusz Milik pudłował na potęgę, Piotr Zieliński na ławce

SPAL - Parma Calcio 1913 1:0 (1:0)
1:0 - Andrea Petagna 31'

Składy:

SPAL: Etrit Berisha - Nenad Tomović, Francesco Vicari, Igor - Gabriel Strefezza, Simone Missiroli, Mirko Valdifiori (84' Mattia Valoti), Jasmin Kurtić, Arkadiusz Reca - Andrea Petagna (86' Alberto Paloschi), Sergio Floccari (73' Jacopo Sala)

Parma: Luigi Sepe - Simone Iacoponi, Bruno Alves, Riccardo Gagliolo, Giuseppe Pezzella - Juraj Kucka, Hernani (57' Mattia Sprocati), Antonino Barilla (71' Roberto Inglese) - Dejan Kulusevski (46' Matteo Scozarella), Andreas Cornelius, Gervinho

Żółte kartki: Strefezza, Petagna, Kurtić, Sala (SPAL) oraz Hernani, Gagliolo (Parma)

Czerwona kartka: Gabriele Strefezza (SPAL) /70' - za drugą żółtą/

Sędzia: Marco Guida

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: