Zgodnie z oczekiwaniami starcie dwóch Borussii dostarczyło wielu emocji. Obie ekipy nie ukrywają swoich wysokich aspiracji. Borussia M'gladbach do meczu przystępowała jako lider rozrywek, a dortmundczycy mieli nadzieję na odrobienie dystansu do czołówki. Spotkanie rozgrywane było w szybkim tempie, choć drużyny postawiły na defensywę i skutecznie się broniły.
Akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą. W pierwszej połowie bliżej strzelenia gola byli gospodarze. Umieścili nawet piłkę w siatce, a ponad 80 tysięcy widzów fetowało trafienie Thorgana Hazarda. Gol jednak nie został uznany. Po analizie systemu VAR dopatrzono się minimalnego spalonego, na którym był Marco Reus.
Swoje okazje mieli też przyjezdni, ale świetnymi interwencjami popisywał się Roman Burki. Szwajcarski bramkarz dwukrotnie ratował swój zespół przed stratą gola, wygrywając pojedynki sam na sam z Breelem Embolo. Burki odważnie wychodził z bramki i wydzierał piłkę spod nóg napastnika rywali. Jednocześnie uniknął faulu.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Bayer Leverkusen rozbity! Świetny mecz Eintrachtu Frankfurt [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pierwszy gol padł w 58. minucie. Wtedy to Hazard uruchomił podaniem w pole karne Marco Reusa, ten uciekł obrońcom i oddał strzał na bramkę Yanna Sommera. Piłka przeleciała między nogami golkipera Borussii M'gladbach i wpadła do bramki. Tej sytuacji Reus po prostu nie mógł zmarnować.
W 68. minucie z boiska musiał zejść Burki. Dotychczasowy bohater podkręcił stopę i nie był w stanie kontynuować gry. Jego miejsce między słupkami zajął Marwin Hitz i już po chwili był bliski kapitulacji. Uratował go od tego Mats Hummels, który uniemożliwił oddanie celnego strzału Patrickowi Herrmannowi. Ten miał przed sobą już tylko pustą bramkę.
Borussia Dortmund broniła korzystnego wyniku i swoich szans szukała w kontratakach. W 84. minucie gospodarze mogli dobić rywali. Piłka była w siatce po uderzeniu Brandta, ale znów na spalonym był Reus. Reprezentant Niemiec był na linii strzału i absorbował uwagę Sommera. Miejscowi nie wykorzystali żadnej z kontr, ale obronili się przed atakami rywali i zainkasowali trzy punkty. Pomógł w tym Łukasz Piszczek, który na boisku pojawił się na ostatnią minutę meczu.
Borussia Dortmund - Borussia M'gladbach 1:0 (0:0)
1:0 - Marco Reus 58'
Składy:
Borussia Dortmund: Roman Burki (70' Marwin Hitz) - Achraf Hakimi, Manuel Akanji, Mats Hummels, Nico Schulz - Axel Witsel, Julian Weigl, Thomas Delaney - Julian Brandt (90+2' Dan-Axel Zagadou), Marco Reus, Thorgan Hazard.
Borussia M'gladbach: Yann Sommer - Stefan Lainer, Nico Elvedi, Tony Jantschke, Oscar Wendt (78' Lars Stindl) - Christoph Kramer, Denis Zakaria, Laszlo Benes (63' Florian Neuhaus) - Alassane Plea, Breel Embolo (63' Patrick Herrmann), Marcus Thuram.
Żółte kartki: Thomas Delaney (Borussia Dortmund) oraz Tony Jantschke, Florian Neuhaus (Borussia M'gladbach).
[multitable table=1143 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Korona Kielce - Wisła Płock: Seria drużyny z Płocka trwa!
Serie A. Nowy trener Milanu i Krzysztof Piątek rozmawiali w cztery oczy