Liverpool szczęśliwie zdobył jeden punkt na Old Trafford, remisując z Manchesterem United (wynik 1:1) w niedzielnym meczu 9. kolejki Premier League. Goście uratowali remis w końcówce spotkania.
Roy Keane, który słynie z niebanalnych i kontrowersyjnych stwierdzeń, po meczu nie ukrywał swojej irytacji zachowaniem piłkarzy.
Nie spodobało mu się to, że przed spotkaniem Brazylijczycy Fred i Andreas Pereira (obaj Manchester United) ciepło przywitali się z rodakami Fabinho i Roberto Firmino (obaj Liverpool FC).
- Idziesz z nimi na wojnę, a przytulasz się przed meczem. To niedopuszczalne. Porozmawiaj po meczu, a może nawet nie rozmawiaj z nimi - powiedział Keane w rozmowie ze "Sky Sports".
Piłkarze "The Reds" mieli okazję na wyrównanie rekordu 18 zwycięstw ligowych z rzędu, który należy do graczy Manchesteru City. Nie udało się. Serię zakończyli na 17 wygranych (zobacz więcej TUTAJ).
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Pożegnanie Kucharczyka i Radovicia. Kibice Legii domagają się powrotu Polaka
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Żyleta "wezwała" Pawła Wszołka do zaśpiewania obraźliwej piosenki
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Cardiff zagrało do końca i wyszarpało punkt. Piękny gol z rzutu wolnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]