Bundesliga: Bayern Monachium - Union Berlin. Zobacz gola Roberta Lewandowskiego. Pokonał Rafała Gikiewicza

Twitter / Canal Plus Sport / Robert Lewandowski strzela do siatki Rafała Gikiewicza w meczu Bayern Monachium - Union Berlin w Bundeslidze
Twitter / Canal Plus Sport / Robert Lewandowski strzela do siatki Rafała Gikiewicza w meczu Bayern Monachium - Union Berlin w Bundeslidze

Robert Lewandowski nie zatrzymuje się. Polski napastnik wykorzystał sytuację oko w oko z Rafałem Gikiewiczem i podwyższył wynik meczu pomiędzy Bayernem Monachium i 1.FC Union Berlin. Zobacz trafienie polskiego napastnika.

Swoją kapitalną serię podtrzymał Robert Lewandowski, który zdobył gola w 13. klubowym meczu z rzędu. Polski napastnik wpadł między obrońców 1.FC Union Berlin, na chwilę stracił piłkę, ale tuż przed polem karnym ponownie ją przejął i uderzył do siatki z 15. metrów.

"Ten facet jest po prostu nieprawdopodobny" - emocjonował się podczas transmisji na Canal Plus Sport 2 komentator Tomasz Ćwiąkała.

Zobacz tę bramkę:

W ramach 9. kolejki Bundesligi Lewandowski pokonał innego Polaka - Rafała Gikiewicza, który w poprzednim sezonie awansował z Unionem do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Trzeba przyznać, że napastnik Bayernu Monachium całkowicie zmylił rodaka.

Lewandowski trafił do siatki w 53. minucie i podwyższył wynik meczu na 2:0. W pierwszej połowie bramkę dla Bawarczyków zdobył Benjamin Pavard. Kapitan reprezentacji Polski jeszcze raz umieścił piłkę w bramce, ale sędzia po sygnale z wozu VAR słusznie odgwizdał spalonego. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1.

Czytaj teżBundesliga. Bayern Monachium - Union Berlin. Lewandowski bez litości dla Gikiewicza, Bayern znów zwycięski

Czytaj teżBundesliga. Bayern Monachium - Union Berlin. Jest rekord! Robert Lewandowski zrobił to jako pierwszy w historii

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Hellas słabszy od Sassuolo. Grali Polacy! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
zens
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma zmysł strzelca , żeby tak chociaż trochę dryblował . Parzy go piłka - chciał jej się pozbyć i ten gol to przypadek nieco , po co te wykrzykniki 
avatar
yes
26.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Na trybunach nie widać żony, córki i "rodzinnych" reklam. Za kilka ni przeczytamy pewnie o nich na SF...