Premier League. Southampton pokutuje za historyczną porażkę. Piłkarze oddali pensje na cele charytatywne

Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Marcus Rashford i Maya Yoshida
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Marcus Rashford i Maya Yoshida

Piłkarze Southampton starają się jak mogą, aby zamazać negatywne wrażenie po tym, jak ponieśli rekordową porażkę 0:9 w ostatnim meczu z Leicester. Jan Bednarek wraz z kolegami zadecydowali oddać swoją dniówkę na cele charytatywne.

Piątkowa porażka Southampton FC z Leicester City (0:9), pobiła wiele długoletnich rekordów. Była to najwyższa porażka w historii zespołu z St Mary's Stadium, najwyższa porażka w historii Premier League (wyrównany rekord z meczu Manchester United - Ipswich Town z 1995), czy też najwyższa domowa porażka w historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.

W związku z tak beznadziejnym występem nie dziwi, że w klubie robią wszystko, aby choć w części zamazać złe wrażenie. Na oficjalnej stronie klubu można znaleźć informację, że wszyscy członkowie 1. zespołu zdecydowali się oddać swoją piątkową dniówkę na rzecz Saints Foundations, która działa w ramach lokalnej społeczności, mając na celu zmieniać życie dorosłych i dzieci poprzez sport.

Czytaj także: Kamil Wilczek. Robert Lewandowski z Danii

Odpokutowanie win na boisku będzie jednak dla klubu zadaniem o wiele trudniejszym. Dwa najbliższe mecze rozegra bowiem z Manchesterem City. Pierwszy z nich już we wtorek w ramach Pucharu Ligi.

- Naszym jedynym celem jest teraz praca przed spotkaniem z Manchesterem City. To kierunek, w którym musimy zwrócić całą naszą energię. I to jest coś, co jesteśmy winni naszym fanom - powiedział Ralph Hasenhuttl.

Czytaj także: Złoty But: nie ma mocnych na Roberta Lewandowskiego

W podobnym tonie co szkoleniowiec zespołu, wypowiada się również jego kapitan - Pierre-Emile Hojbjerg. - Jedyne co teraz się liczy, to to, co zrobimy w przyszłości i nie możemy już nigdy pozwolić, aby coś takiego się powtórzyło. Mogę jedynie przeprosić. To bardzo zawstydzające i bardzo trudne dla całego zespołu, a my jesteśmy winni. Trzeba nas winić, a my musimy to przyjąć - powiedział Duńczyk.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Dobry mecz Bartłomieja Drągowskiego z Lazio. Obronił rzut karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
AWC
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dniówkę?! Goście koszący 50,70,100 lub nawet ze 150 tysięcy £ tygodniowo... Tak samo śmieszni na boisku,jak i poza nim.