La Liga. Ernesto Valverde zachwycony grą Leo Messiego. "Brak mi słów"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Lionel Messi
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Lionel Messi
zdjęcie autora artykułu

Szkoleniowiec Barcelony nie może nachwalić się swojego piłkarza. Ostatni występ był popisem Argentyńczyka - 2 gole i 2 asysty.

Barcelona nie zachwyca w tym sezonie. Media w Hiszpanii zarzucają jej brak stylu, wymęczone zwycięstwa, ale trzeba też przyznać, że pierwsze miejsce w lidze jest, jak również 7 wygranych z rzędów. Ernesto Valverde jest krytykowany ze wszystkich stron, jednak jego piłkarze nabierają rozpędu.

W ostatnim spotkaniu Barcelona pokonała Real Valladolid 5:1, a dwa gole i dwie asysty zanotował Leo Messi (więcej informacji TUTAJ). Imponujące zwłaszcza było trafienie z rzutu wolnego na 3:1.

- Co więcej można o nim powiedzieć? Zabrakło mi słów. Zawsze pokaże swój talent, bez względu na wszystko - powiedział po meczu Ernesto Valverde.

Zobacz wideo: najpiękniejsze gole Lewandowskiego dla Bayernu

Trener dodał, że umiejętności Messiego nie da się porównać z kimkolwiek, a jeśli tylko dotyka piłki, można spodziewać się wyjątkowego zagrania. Argentyńczyk i tak nie jest w pełni sił, bo długo był kontuzjowany.

- Prawie wrócił do najwyższej formy. Ma nie tylko wielki talent, ale robi rzeczy, których z trybun nie widać. Co dzień pokazuje coś niezwykłego - dodał zachwycony Valverde.

Barcelona następny mecz zagra z Levante. W tabeli wyprzedza Real Madryt (obecnie 6. miejsce) o 4 pkt, ale 'Królewscy" mają rozegrany jeden mecz mniej.

CZYTAJ TAKŻE La Liga: FC Barcelona - Real Valladolid. Zwycięski powrót Barcy na Camp Nou. Geniusz Leo Messi

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
Zorkin1
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten gość jest ponad wszystko i wszystkich pisanie artykułów przez was o tytułach Messi ogląda plecy LewanMotzkiego czy inne wyślne nagłówki przyprawia mnie o uśmiech na twarzy .  
Gnoiciel lubelskich przyglupow
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ladnie zagral trzeba przyznac