Gospodarze objęli prowadzenie już w 9. minucie po golu Krzysztofa Kiercza i po pierwszej połowie mogli czuć niedosyt, gdyż przy lepszej skuteczności mieliby większą zaliczkę. W słupek trafił bowiem Michał Płonka.
Po przerwie ekipie GKS udało się odrobić straty, a wszystko dzięki bramce Marcina Urynowicza w 63. minucie.
Więcej goli nie padło, nie przyniosła ich też dogrywka, więc sędzia Robert Marciniak zarządził rzuty karne. Dla GKS to był drugi z rzędu konkurs jedenastek. W poprzedniej rundzie katowiczanie wyeliminowali w ten sposób Wartę Poznań. Tym razem już szczęście im nie dopisało.
W drużynie Rafała Góraka swoje szanse zmarnowali Michał Gałecki i Adrian Błąd. Po stronie gospodarzy ciśnienia nie wytrzymał tylko Michał Fidziukiewicz i Stal triumfowała 4:3.
->Totolotek Puchar Polski: Chełmianka - Lechia. Obrońca trofeum ograł III-ligowca
Stal Stalowa Wola - GKS Katowice 1:1 (1:0, 1:1, 1:1), rzuty karne 4:3
1:0 - Krzysztof Kiercz 9'
1:1 - Marcin Urynowicz 63'
rzuty karne:
0:1 - Arkadiusz Jędrych
1:1 - Szymon Jarosz
X - Michał Gałecki (Krystian Kalinowski obronił)
2:1 - Krzysztof Kiercz
2:2 - Arkadiusz Woźniak
3:2 - Robert Dadok
X - Adrian Błąd (Krystian Kalinowski obronił)
X - Michał Fidziukiewicz (Bartosz Mrozek obronił)
3:3 - Maciej Stefanowicz
4:3 - Piotr Mroziński
->Totolotek Puchar Polski: Widzew - Legia. Dotąd w klasykach częściej wygrywali legioniści
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Starcie Widzew - Legia to mecz podwyższonego ryzyka? "Wyciągnęli wnioski i są zabezpieczeni na różne sytuacje"