James Rodriguez na ostatnim treningu reprezentacji Kolumbii przed meczem z Peru (w czwartek) poczuł wyraźny dyskomfort w lewym kolanie. "James został przebadany przez sztab medyczny i jego pierwsza diagnoza pozostaje poufna. Na razie z powodu ostrożności pozostaje wykluczony z udziału w meczu z Peru" - napisał w oświadczeniu sztab medyczny reprezentacji.
Jest już pewne, że kontuzja pomocnika nie jest błahostką. Real Madryt oficjalnie poinformował o stanie zdrowia swojego zawodnika. "Po badaniach przeprowadzonych na naszym zawodniku, Jamesie Rodriguezie przez sztab medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję więzadła wewnętrznego w lewym kolanie. Uraz pod obserwacją" - czytamy.
W najlepszym scenariuszu, James wróci do gry już w grudniu. Istnieje jednak zagrożenie, że Rodriguez w 2019 roku nie wybiegnie już na hiszpańskie boiska. Po raz ostatni w koszulce Realu wystąpił 22 października w wyjazdowym meczu z Galatarasay w Lidze Mistrzów (1:0).
Pomocnik jest zawodnikiem Realu od lipca 2014 roku. Do Królewskich trafił po udanych mistrzostwach świata. W latach 2017-2019 był wypożyczony do Bayernu Monachium. W obecnych rozgrywkach zagrał w 9 meczach.
Zobacz także: Jerzy Brzęczek: Będą zmiany w składzie
Zobacz także: Artur Boruc: Głowa była chora
ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formy