Liga Mistrzów. Lokomotiw Moskwa - Bayer Leverkusen. "Krychowiak bliski strzelenia kolejnej bramki"
Lokomotiw Moskwa po porażce z Bayerem 04 Leverkusen (0:2) w 5. kolejce LM 2019/20 może powoli żegnać się z europejskimi pucharami. Niemieckie i rosyjskie media dużo piszą o Grzegorzu Krychowiaku.
"Sovetsky Sport" usprawiedliwia trochę moskiewską drużynę. "Bayer wychodzi z kryzysu. To jest zupełnie inna drużyna, którą Lokomotiw ograł w Leverkusen (2:1) w 1. kolejce w grupie D LM. Wygrana Niemców z Atletico Madryt w poprzedniej serii spotkań nie była dziełem przypadku" - pisze gazeta.
Rosyjscy dziennikarze zwracają uwagę na to, że piłkarzom z Moskwy zabrakło umiejętności, ale też szczęścia. "To było jak kara z nieba dla zawodników Lokomotiwu, którzy byli zbyt ostrożni w swoich pragnieniach. Grzegorz Krychowiak chętnie przedłużyłby swoją serię bramek w pojedynkach z Bayerem w Lidze Mistrzów. Jego partnerzy z zespołu nie byli jednak przygotowani na zwycięstwo" - czytamy w sovsport.ru.
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek: Lewandowski nie będzie najlepszy na świecie, bo jest z PolskiZOBACZ: Liga rosyjska. Grzegorz Krychowiak doceniony. Wybrali go do "11" kolejki >>
W niemieckich mediach z kolei dużo pisze się o sytuacji z 10. minuty, kiedy bramkarz Bayeru na raty złapał piłkę po "bombie" z dystansu Krychowiaka. "Hradecky miał dużo szczęścia, że zdołał obronić strzał Krychowiaka. Po tym jak piłka prześlizgnęła mu się przez palce, zagarnął ją tuż przed linią bramkową" - skomentował "Kicker".
"Grzegorz Krychowiak był bliski strzelenia kolejnej bramki Bayerowi (w pierwszym meczu w Leverkusen "Krycha" strzelił gola - przy. red.). W 10. minucie Hradecky prawie przepuścił potężny strzał polskiego pomocnika z ok. 14 metrów. To jednak Bayer wygrał i zachował szanse na awans do 1/8 finału LM" - podsumował portal sport1.de.