Leeds United stara się nieustannie wywierać presję na West Bromwich Albion. Po zwycięstwie 2:0 z Hull City drużyna Marcelo Bielsy jest pierwsza w tabeli i czeka na odpowiedź dotychczasowego lidera. Leeds w swoim stylu zagrało cierpliwie, prowadziło od 73. minuty, a drugiego gola strzeliło w 82. minucie. Mateusz Klich grał do doliczonego czasu, a Kamil Grosicki przez całe spotkanie.
Niepokonany od sześciu kolejek Millwall FC zmierzył się na wyjeździe z Bristol City. Czwarta siła The Championship strzeliła niedawno pięć goli Kamilowi Grabarze, a tym razem próbowała zepsuć wieczór Bartoszowi Białkowskiemu. Drużyna Polaka nie zamierzała być jednak kolejnym chłopcem do bicia, broniła skutecznie i wygrała 2:1.
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
Charlton Athletic kontra Huddersfield Town to była konfrontacja zespołu, który nie potrafi wygrać od ośmiu kolejek z klubem Kamila Grabary będącym bez zwycięstwa przez pięć serii gier. Huddersfield Town przerwało swoją niemoc i pokonało przeciwnika 1:0 dzięki bramce w doliczonym czasie. Grabara zachował czyste konto. Nie musiał bronić żadnego strzału celnego.
Czytaj także: Sensacyjny kandydat do pracy w Arsenalu. Steven Gerrard może wrócić do Premier League
21. kolejka The Championship:
Leeds United - Hull City 2:0 (0:0)
1:0 - Jordy de Wijs (sam.) 73'
2:0 - Egzijan Alioski 82'
Bristol City - Millwall FC 1:2 (0:1)
0:1 - Jed Wallace 11'
0:2 - Jake Cooper 70'
1:2 - Callum O'Dowda 84'
Charlton Athletic - Huddersfield Town 0:1 (0:0)
0:1 - Matty Daly 90'
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020