Bundesliga. Freiburg - Bayern: Robert Lewandowski wśród najlepszych. Zobacz oceny. "Szacunek!"

PAP/EPA / ARMANDO BABANI  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / ARMANDO BABANI / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski znów znalazł się w gronie najlepszych piłkarzy Bayernu Monachium. "Poluje na bramki w neonowo-pomarańczowych butach" - piszą o Polaku niemieckie media po meczu z Freiburgiem.

Dzięki dwóm bramkom w doliczonym czasie gry Bayern Monachium zapewnił sobie ważne wyjazdowe zwycięstwo na boisku SC Freiburg (3:1). Do kompletu punktów przyczynił się również Robert Lewandowski, który wrócił na pozycję samotnego lidera wśród najlepszych strzelców Bundesligi tego sezonu.

Polski napastnik otworzył wynik spotkania, dzięki czemu wyprzedził w historycznej klasyfikacji Juppa Heynckesa (więcej TUTAJ). Do tego miał udział przy jednej z bramek w samej końcówce (więcej o meczu TUTAJ).

W skali od 1 do 6 (gdzie "1" to klasa światowa, a "6" występ poniżej krytyki) dziennik "Bild" przyznał Lewandowskiemu "2". Nikt nie został oceniony lepiej, a na taką samą notę z zespołu Bayernu zasłużyli Serge Gnabry, Alphonso Davies, David Alaba i Manuel Neuer.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Tak samo "Lewego" ocenił "AbendZeitung". "Poluje na bramki w neonowo-pomarańczowych butach (...) Szacunek!" - podsumowano. Monachijski magazyn podkreślił, że za pretensje do sędziego napastnik otrzymał żółtą kartkę. Na "2" zasłużył też Neuer, a "1" otrzymał Joshua Zirkzee. Debiutant w Bundeslidze wszedł na boisko w 90. minucie i zdążył zdobyć bramkę na 2:1.

"Najmniej akcji z piłką i podań, ale ponownie trafił do siatki" - podkreśla niemiecka odsłona popularnego serwisu "Goal" przy nocie "3" dla Lewandowskiego. Taką samą ocenę Polakowi przyznał sport.de. W uzasadnieniu napisano, że był aktywny w pierwszej połowie, ale po przerwie "zobaczył tylko żółtą kartkę".

Ponadto popularny "Kicker" dał kapitanowi reprezentacji Polski "2,5". Podobnie oceniono Benjamina Pavarda, a lepiej jedynie Neuera ("2").

Źródło artykułu: