Premier League. Soriano zaprzecza plotkom. "Nie ma dyskusji, Guardiola zostaje"

Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Getty Images / Tom Flathers/Manchester City FC / Na zdjęciu: Pep Guardiola

W związku z ogromną stratą do Liverpoolu, w mediach zaczynają pojawiać się spekulacje na temat ewentualnej przyszłości w Manchesterze City Pepa Guardioli. Wszelkim plotkom postanowił zaprzeczyć dyrektor wykonawczy klubu - Ferran Soriano.

- Pep wielokrotnie powtarzał, że ma kontrakt na ten i na kolejny rok - powiedział Ferran Soriano podczas międzynarodowej konferencji sportowej w Dubaju. - Nie ma na ten temat dyskusji.

Powyższe słowa to odpowiedź Soriano na pojawiające się w prasie spekulacje na temat ewentualnego odejścia Guardioli. Media informowały między innymi, że Hiszpan posiada klauzulę, dzięki której może opuścić klub już po trwającym sezonie.

- Pep zostaje. Pewnego dnia odejdzie, ale zrobi to we właściwym czasie. Klub jest dość silny by przetrwać każde zmiany. Jednak tak jak Pep powtarzał, on nie odchodzi - podkreślił Soriano.

Czytaj także: Premier League. Oficjalnie: Manuel Pellegrini zwolniony z West Hamu

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Aktualnie Guardiola przeżywa jeden z najtrudniejszych okresów w trakcie swojego pobytu w klubie. "The Citizens" jeszcze przed końcem roku praktycznie pożegnali się z szansą na obronę mistrzostwa Anglii. Aktualnie tracą oni do prowadzącego Liverpoolu aż 14 punktów i to pomimo faktu, że rozegrali o jedno spotkanie więcej.

Sezon dla klubu mógłby uratować sukces w Lidze Mistrzów, jednak i tam przed Manchesterem City niełatwe zadanie. W 1/8 finału trafił bowiem na Real Madryt. Zdaje sobie z tego sprawę również sam szkoleniowiec, który jeszcze na początku grudnia otwarcie mówił, że prowadzony przez niego klub może nie być w stanie rywalizować z najlepszymi.

Czytaj także: La Liga. Legenda Realu przekonuje "Królewskich" do zakupu Kane'a. "Kupiłbym go nawet za 200 milionów"

- To jest poziom, z którym spotykamy się grając z Liverpoolem, United, Barceloną, Realem czy Juventusem. To są zespoły, z którymi musimy się mierzyć i rzeczywistość jest taka, że możemy nie być w stanie z nimi rywalizować - mówił otwarcie w rozmowie ze "Sky Sports".

Źródło artykułu: