Krzysztof Piątek w weekend przesiedział cały mecz ligowy na ławce, a w środę znalazł się w pierwszym składzie Milanu w Pucharze Włoch. Polak znacznie przyczynił się do zwycięstwa 3:0 nad SPAL. "Il Pistolero" najpierw strzelił gola, a potem dołożył do tego asystę.
Nie zapomniał, jak to się robi. Zobacz gola Krzysztofa Piątka w Pucharze Włoch >>
Jak występ naszego rodaka oceniły włoskie media? Pomeczowe noty są bardzo różne. Najniższa to 6, którą przyznał portal calcionews24.com. Kibicowskie strony milanlive.it oraz pianetamilan.it oceniły Piątka o pół punktu wyżej. To efekt słabszej gry po przerwie.
"W drugiej połowie zmarnował dwie szanse. Najpierw był niedokładny, a potem zbyt wolny" - wyjaśnia milanlive.it.
ZOBACZ WIDEO: Transfery. Milik i Piątek zmienią kluby już zimą? Są poważni chętni na polskich napastników
Nie wszyscy jednak byli tak surowi dla reprezentanta Polski. Portale calciomercato.com, calciomercato.it oraz tuttomercatoweb.com oceniły napastnika Milanu na 7.
"Po przyjściu Ibrahimovicia i spędzeniu 90 minut na ławce w meczu z Cagliari "Il Pistolero" wrócił do poziomu z poprzedniego sezonu. Przynajmniej na jeden wieczór. Strzelił gola, miał asystę przy golu Castillejo i podjął wiele dobrych decyzji" - pisze calciomercato.com.
Najlepszą notę Piątkowi przyznała strona ilmilanista.it. Tam wybrano go piłkarzem meczu i oceniono na 7,5.
"Napastnik w końcu strzelił gola z akcji. To on otworzył wynik w pierwszej połowie po asyście Castillejo, a potem oddał przysługę Hiszpanowi" - czytamy w portalu poświęconym Milanowi.
Statystyki i ocena Piątka w portalu sofascore.com.
Transfery. Sevilla chce Krzysztofa Piątka, ale polski napastnik jest za drogi >>
W niedzielę "Rossoneri" rozegrają mecz ligowy z Udinese Calcio. Wtedy przekonamy się, czy dobry występ w Pucharze Włoch pozwoli Piątkowi wrócić do pierwszego składu.