W seniorskiej piłce Krzysztof Piątek debiutował jako zawodnik Lechii Dzierżoniów. Polskiego napastnika dobrze pamięta Zbigniew Soczewski, który dopiero przed rokiem został zwolniony z klubu z Dolnego Śląska. - Krzysiek to lis pola karnego, umiał się na nim znaleźć, zawsze piłka go szukała. Liczył na zespół, na to, co koledzy wykreują - podkreślił były trener napastnika AC Milan w rozmowie z "Super Expressem".
Aktualnie Piątek przeżywa trudny okres w Mediolanie. Nie jest już tak skuteczny jak w poprzednim sezonie, a po przyjściu Zlatana Ibrahimovicia jego pozycja w klubie spadła. Cały ostatni mecz Serie A Polak przesiedział już na ławce rezerwowych.
Soczewski miał okazję trenować w Lechii również innych znanych polskich piłkarzy - Jarosława Jacha i Patryka Klimalę. Okazuje się, że zarówno nowy zawodnik Celtiku Glasgow, jak i Piątek nie przejmowali się nieudanymi meczami. - Lepiej radzili sobie ze stresem. Po nich to spływało - podkreślił trener.
Soczewski w latach 2010-2019 był pierwszym trenerem Lechii Dzierżoniów. Został zwolniony w kwietniu zeszłego roku.
Czytaj też:
To nie koniec Krzysztofa Piątka w AC Milan? Stefano Pioli: Gra dwoma napastnikami otwiera nowe możliwości
Nie zapomniał, jak to się robi. Zobacz gola Krzysztofa Piątka w Pucharze Włoch
ZOBACZ WIDEO: Michał Pol o zachowaniu Fede Valverde. "Nie ma się co obrażać. To jest futbol. Na tym to polega"